Jak zaznaczył bp Osial, inicjatywa Papieża adresowana do dzieci jest okazją do pokazania Kościoła młodego. To „Kościół, który ma nadzieję, który ma przyszłość, bo pokazujemy dzieci, które są w Kościele, które wezmą po nas dziedzictwo, w tym przypadku dziedzictwo naszej wiary”.
Odwołując się do słów Papieża Franciszka podkreślił, że jednym z celów Światowych Dni Dzieci jest „rozpoczęcie” ruchu chłopców i dziewczynek, którzy „chcą budować świat pokoju, gdzie wszyscy jesteśmy braćmi”. „I to jest bardzo piękne. Trzeba patrzeć na to jaki świat dajemy dzieciom. Pokój, radość czy wojna…” – podkreślił biskup.
Nauczanie religii w szkole i katecheza to ważne tematy dla przyszłości młodego pokolenia. Bp Wojciech Osial podkreślił, że lekcje religii mają wymiar „formacyjny, ewangelizacyjny, katechetyczny, ale również wychowawczy, kulturowy, historyczny, prospołeczny”. Duchowny wyraził nadzieję, że lekcje religii przetrwają w szkołach w wymiarze dwóch godzin lekcyjnych tygodniowo, jak to jest obecnie. Ale „kiedy mówimy o lekcji religii, to zawsze musimy ją widzieć w relacji do działań katechetycznych w parafii, katechezy inicjacyjnej, katechezy przygotowującej do sakramentów” – zaznaczył bp Osial.
Zdaniem hierarchy, współczesna globalizacja sprawia, że choć występują lokalne różnice środowiskowe i kulturowe, to jednak wiele problemów, z którymi mierzą się najmłodsi Polacy i ich rodzice mieszkający w kraju, występują również zagranicą. Niezależnie od tego czy dzieci mieszkają w Polsce czy poza jej granicami, „wielkim wyzwaniem jest zapewne zachowanie wiary, zachowanie więzi z Panem Jezusem. I to, czy w Polsce, czy we Francji, to jest podstawowa rzecz. Widzimy trudności, wśród nich są kryzysy w rodzinie, co jest bardzo niedobre dla wychowania, dzisiaj rodzina nie daje środowiska do wzrastania w wierze”.
Istotnym elementem w procesie wychowania młodego pokolenia są tradycje i zwyczaje. Jednym z nich są procesje Bożego Ciała i w oktawie tej uroczystości, w których wiele dzieci bierze czynny udział. Jak podkreślił bp Osial, tradycje są ważnym nośnikiem w przekazie wiary, ale muszą być poparte przykładem życia rodziców. „Dzieci muszą mieć wsparcie ze strony rodziców, bo nasza formacja zderza się z bardzo wielką trudnością, kiedy dziecko widzi, że jego rodzice nie żyją tak, jak ono jest na katechezie uczone” – podkreślił duchowny. „Stąd wielką wagę przywiązywałbym do katechezy rodziców, przygotowując ich dzieci do Pierwszej Komunii Świętej czy do chrztu” – podsumował.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS