A A+ A++

Dla człowieka wierzącego największym z możliwych darów jest Jezus. Najważniejszą rzeczą, jaką mamy zrobić w Boże Narodzenie jest przyjęcie nieskończonego daru miłości Boga – powiedział bp Mirosław Milewski w Mokowie w diecezji płockiej. Poprosił też o pomoc i modlitwę za Ukrainę.

Bp Milewski powiedział, że zbliża się świąteczny czas, który oprócz zabiegania przyniesie radość, gdy „poczujemy się dotknięci przez dobroć i bliskość Boga”. Zbliża się czas wypełnienia Bożych obietnic. Przyjście na świat Dzieciątka Jezus, które będzie Zbawicielem Świata, zapowiadało wielu proroków. Zbliża się święto, podczas którego wielki Bóg staje się małym człowiekiem, aby być blisko ludzi.

Zaznaczył, że trzeba dobrze przygotować się do Bożego Narodzenia. Służą temu chociażby rekolekcje parafialne czy spełnianie dobrych uczynków. W Adwencie odbywa się wiele akcji charytatywnych. To szansa, możliwość, by coś dobrego i coś konkretnego zrobić.

– W czasie tegorocznego Adwentu modlimy się w kościołach i domach o jeszcze jedną dodatkową rzecz: o pokój na Ukrainie, która broni się przed agresją Rosji. Pamiętajmy o tym proszę, gdy w rodzinnym gronie będziemy dzielić się opłatkiem i składać sobie życzenia. Dziś mamy już 298 dzień tej wojny. Wielu Ukraińców nie będzie mogło usiąść przy wigilijnym stole. Zamiast tego ma głód, strach i łzy – przyznał biskup.

Powiedział, że często czyta w serwisie Katolickiej Agencji Informacyjnej codzienne przesłanie arcybiskupa Swiatosława Szewczuka z Ukrainy, duchownego należącego do bratniego Kościoła grekokatolickiego. Arcybiskupowi wojna nie jest straszna, jeździ z pomocą blisko linii frontu, zawozi żywność, wodę, lekarstwa, ciepłe koce, ubrania na zimę. I często dziękuje tym wszystkim, którzy pamiętają o Ukrainie mówiąc wprost, że „jeśli człowiek czymś się dzieli, to wraca do niego dwa razy więcej niż dał”.

Zaakcentował też, że dla człowieka wierzącego największym z możliwych darów jest Jezus, a najważniejszą rzeczą, jaką mamy zrobić w Boże Narodzenie jest „przyjęcie w zdumieniu nieskończonego daru miłości Boga”.

– Tego życzę dziś zwłaszcza młodzieży przystępującej do sakramentu bierzmowania: abyście nie zatracili wiary i potrafili przyjmować miłość Boga do swych serc i umysłów. Ta miłość nie ma granic terytorialnych ani czasowych, bo od ponad dwóch tysięcy lat rodzi się w betlejemskim żłóbku Jezus – wspaniały dawca miłości Bożej. Niech urodzi się i pozostanie także w was – zwrócił się do kandydatów do bierzmowania.

W czasie Mszy św. bp Milewski udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania. Za jego udzielenie podziękował ks. kan. Zbigniew Milczarek, proboszcz parafii pw. św. Marii Magdaleny w Mokowie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBetlejemskie Światło Pokoju dotarło do serca diecezji ełckiej
Następny artykułMacron wyszedł na murawę do Mbappe. Coś poszło nie tak?