A A+ A++

Sauber swój ostatni sezon współpracy z Alfą Romeo zakończył na dziewiątej, przedostatniej pozycji w tabeli konstruktorów. Kampania była dla ekipy z Hinwil wielkim rozczarowaniem, a pozytywnych momentów nie było wiele.

Pomimo wielu prób i kilku przebłysków formy, C43 nie pozwalał regularnie walczyć o punkty. W kwestii rozwoju zespół „doszedł do ściany” i dlatego z myślą o kolejnym sezonie potrzebne jest zupełnie nowe podejście. Pomóc w tym ma James Key, nowy dyrektor techniczny.

– Cieszę się, że to już koniec – uznał Bottas. – Przyszły rok wszyscy zaczynamy od zera. Ostatnio doszło w zespole do wielu zmian. Pozytywnych zmian.

– Koncepcja przyszłorocznego samochodu wygląda interesująco, więc pod tym względem jestem pełen nadziei. Musimy jednak ciężko na to zapracować. Przede wszystkim potrzebujemy nowego samochodu. Musi on być inny. W tym roku dowiedzieliśmy się, że z rozwojem obecnego bolidu doszliśmy do ściany. Nie byliśmy w stanie znaleźć niczego znaczącego. Cała koncepcja musi być więc inna. O tym się przekonaliśmy.

– Na podstawie tego, co widziałem, mogę powiedzieć, że jestem zadowolony. Dostrzegam zmiany. Tego potrzebowaliśmy. Jednak to dopiero początek, więc znaków zapytania jest wiele. Widzę postęp, a ostatnie tygodnie były w fabryce całkiem produktywne.

Czytaj również:

Bottas przyznał, że zaangażowanie Jamesa Keya to dla Saubera wielki pozytyw.

– Mam wrażenie, że dzięki kilku osobom, także Jamesowi, coś zaczyna się dziać. James ma oczywiście wielką wiedzę, nawet z tego roku, z McLarena. Na pewno więc mamy kilka pożytecznych informacji. Dobrze to widzieć. Tego potrzebowaliśmy.

Rozmyślając jeszcze o minionym sezonie, Bottas stwierdził, że jednym z głównych pozytywów było uniknięcie ostatniej pozycji w tabeli.

– Wydaje mi się, że gdy mieliśmy tempo na punkty, udało się je zdobyć, więc główną bolączką był brak stałego tempa do walki o dziesiątkę. Nasz samochód nie był wystarczająco szybki. Trzeba to nazwać po imieniu.

– Nie jesteśmy ostatni, to dobrze. Jednak rok temu było lepiej. Mieliśmy nadzieję na więcej. Jest jak jest. Teraz musimy pracować z myślą o przyszłości. Próbowaliśmy wszystkiego, co mogliśmy, ale był to trudny sezon. Sporo nauki i teraz musimy patrzeć w przyszłość, pozostać zmotywowani i pewni siebie.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł1500 mandatu dla 25-latka
Następny artykułZmarł znany poeta, felietonista i krytyk literacki