Poziom niekompetencji, ale również tego w jaki sposób spółka Orlen była narażona na niekorzystne działania pana Obajtka jest porażający – powiedział na Śląsku Borys Budka, minister aktywów państwowych.
Jak informuje Onet, jeden z najsłynniejszych prezesów czasów Prawa i Sprawiedliwości, Daniel Obajtek, miał być inwigilowany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Służby miały prowadzić wobec Obajtka operację o kryptonimie “Vampiryna”. Z taśm do jakich dotarli dziennikarze można się dowiedzieć, jak prezes jednej z najważniejszych spółek Skarbu Państwa postanowił wykorzystać działania podejmowane w pandemii koronawirusa do budowy swojego wizerunku i wzmocnienia pozycji w trwających wewnątrz PiS walkach wewnętrznych. Nawet tam, gdzie służby specjalne zdobywały na prezesa Orlenu mocne dowody, w działania funkcjonariuszy wkraczali ich przełożeni. Borys Budka, minister aktywów państwowych odpowiadający za PKN Orlen zapowiada, że na publikacjach dziennikarskich sprawa się nie zakończy. – Pan Obajtek i inne osoby, które działały na szkodę spółki, które wydawały pieniądze, albo doprowadziły do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, z pewności poniosą odpowiedzialność, zajmie się tym prokuratura – powiedział Budka podczas konferencji prasowej po oficjalnym otwarciu Ministerstwa Przemysłu w Katowicach.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS