A A+ A++
BoomBit celuje w wyższe wyniki w drugiej połowie roku
/ BoomBit

BoomBit liczy na to, że druga połowa roku będzie lepsza dla spółki pod względem wyników niż pierwsza – poinformowali przedstawiciele spółki podczas konferencji.

Prezes Marcin Olejarz, pytany o to, czy druga połowa roku będzie dla grupy lepsza niż pierwsza, odpowiedział: “Drugie półrocze musi być lepsze”.

W pierwszej połowie roku zysk netto BoomBitu sięgnął 9,4 mln zł i był o ok. 1 mln zł wyższy niż przed rokiem. Przychody wzrosły o 62 proc. do 113,6 mln zł.

Spółka nie odczuła istotnego negatywnego wpływu zmian polityki prywatności Apple. Wszyscy użytkownicy sprzętu Apple, którzy zaktualizowali system operacyjny iOS do wersji 14.5+ lub późniejszej, muszą być pytani o zgodę na śledzenie ich działań. Utrudnia to firmom kierowanie reklam do konkretnych grup odbiorców.

“W pierwszym półroczu nie było to coś, co spowodowało problemy. Teraz czujemy się już pewnie i jesteśmy w stanie prowadzić działalność pomimo tych utrudnień” – powiedział prezes.

W pierwszej połowie roku przychody z urządzeń Apple wynosiły ok. 47 proc. łącznych przychodów grupy. Za pozostałe odpowiadała sprzedaż na Google Play.

Nowe zasady ochrony prywatności Apple spowodowały zawirowania na rynku reklamowym – ceny reklam w konkurencyjnym Google Play wzrosły ze względu na zwiększony popyt. Obecnie sytuacja normalizuje się.

“Nie oczekujemy wzrostu CPI (pojedynczy koszt reklam – PAP). Z drugiej strony, gdyby nastąpił, to będziemy więcej zarabiać na reklamach umieszczanych w naszych grach” – powiedział prezes.

Większość przychodów BoomBit pochodzi z reklam wyświetlanych w jej grach. Reklamy własnych gier grupy stanowią z kolei jeden z najistotniejszych kosztów działalności.

BoomBit nie spieszy się z wydaniem nowych gier z segmentu mid-core, czyli bardziej skomplikowanych produkcji niż dominujące w grupie tzw. gry hyper-casual.

“Nie spieszymy się, chcemy dopracować nowe gry mid-core” – powiedział prezes.

Firma jest zadowolona z wyników tytułu mid-core “Hunt Royale”. Produkcję w najbliższym czasie czeka istotna aktualizacja, która może być dla gry przełomem, jak ocenił prezes.

Spółka zależna BoomHits, działająca od stycznia tego roku, ma być rentowna przed upływem dwóch lat. Jak wyjaśnił zarząd, spółka nie służy w grupie jedynie za wydawcę gier zewnętrznych studiów, ale również wyszukuje producentów gier, z którymi następnie BoomBit zawiera umowy joint venture, takie jak ADC Games czy Skyloft.

Grupa nie wyklucza, że część spółek joint venture, prowadzonych wspólnie z innymi studiami, może trafić na giełdę.

“Obecnie wszystkie możliwości związane z JV są możliwe. Część z tych firm jest zainteresowana giełdą. Są bardzo rentowne. Sprawdzimy wśród inwestorów czy spółki te mogą trafić na rynek” – powiedział wiceprezes Hannibal Soares.

BoomBit rekrutuje obecnie kilkanaście osób. Grupa zatrudnia ponad 240 osób.

“Powstają nowe spółki w grupie, nowe gry. Kilkanaście rekrutacji mamy otwartych, ale część wynika z naturalnej rotacji” – powiedział członek zarządu Marek Pertkiewicz.

“Nie spodziewamy się skokowych wzrostów zatrudnienia” – dodał. (PAP Biznes)

kuc/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStudy Press dla dziennikarzy z Włoch
Następny artykułHuawei nova 9 – nowe propozycje chińskiego giganta ze średniej półki. Snapdragon 778G  i nawet 100 W