A A+ A++

Już w niedzielę 9 czerwca Polacy staną przy urnach wyborczych i zagłosują w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W środę w TVP odbyła się debata, w której wzięło udział siedmiu przedstawicieli siedmiu komitetów wyborczych. Wzięli w niej udział Michał Kobosko (Trzecia Droga), Konrad Berkowicz (Konfederacja), Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy), Stanisław Żółtek (Polexit), Borys Budka (Koalicja Obywatelska), Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) i Beata Szydło (Prawo i Sprawiedliwość). Wydarzenie wywołało sporo dyskusji.

Zobacz wideo Zbigniew Boniek: Francuzi wiedzą, że popełnili faux pas wobec Lewandowskiego

Zbigniew Boniek zareagował na debatę w TVP

Debatę prowadziły Dorota Wysocka-Schnepf i Joanna Dobrosz-Oracz. Gospodynie wydarzenia zadały pytanie w języku angielskim w celu sprawdzenia znajomości tego języka. – Na koniec tej debaty mogą państwo przekazać swoją wiadomość pożegnalną – oznajmiła Justyna Dobrosz-Oracz. Borys Budka w odpowiedzi zaczął zachęcać wyborców do zagłosowania 9 czerwca. Wypowiedź Budki została przerwana przez dziennikarkę Dorotę Wysocką-Schnepf, która zasugerowała, że czas przemowy dobiegł końca.

Ta część debaty ewidentnie nie spodobała się Stanisławowi Żółtkowi. “Czy jesteśmy w Polsce?!” – grzmiał przedstawiciel Polexitu. Usłyszał w odpowiedzi od Justyny Dobrosz-Oracz, że w Brukseli są dwa “języki obowiązujące” – angielski i francuski. “A polski?” – dopytywał Żółtek. “Jak dostanie się pan do parlamentu, to będzie musiał mieć pan na to wpływ, dyskutując w kuluarach. Ale wystarczy tylko powiedzieć “goodbye” [do widzenia – polskie tłumaczenie – przyp.red]” – odpowiedziała Dobrosz-Oracz.

Do dyskusji wtrąciła się też Beata Szydło. – Ja tylko muszę sprostować, bo pani redaktor mówiła, że są dwa języki obowiązujące. Wszystkie języki narodowe mają takie same prawa. (…) Nie wstydźmy się języka polskiego – wypaliła Szydło.

Fragment nagrania z tej części debaty trafił do mediów społecznościowych i został udostępniony przez Zbigniewa Bońka na portalu X. Do opisu były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej dodał trzy roześmiane buźki ze śmiejącymi się oczami.

To nie jest pierwszy raz, kiedy Zbigniew Boniek komentuje wydarzenia polityczne w Polsce. Były piłkarz Juventusu chętnie zabierał głos przy okazji zeszłorocznych wyborów parlamentarnych. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHarcerska Wyprawa Pamięci
Następny artykułZabezpiecz swój dom na wakacje – kampania przeciw włamaniom