Rosjanie stracili kolejny bombowiec Su-34, który został jednak zestrzelony przez ich własną obronę przeciwlotniczą. Nie jest to pierwszy ani ostatni przypadek. Przypominamy osiągi tego bombowca taktycznego.
W okolicy Jenakijewe w obwodzie donieckim doszło do zestrzelenia przez Rosjan własnego bombowca taktycznego Su-34 wedle analityków z grupy Ukraine Weapons Tracker. Nie jest to pierwszy przypadek zestrzelenia przez Rosjan własnego bombowca taktycznego Su-34, o czym pisała Karolina Modzelewska.
Rosjanie mają problemy ze swoimi systemami IFF (identyfikacja swój-obcy), ponieważ sygnatury radiolokacyjne samolotów używanych przez Ukrainę i Rosję są podobne. W końcu najnowsze rosyjskie uzbrojenie to głównie wersje rozwojowe sprzętu powstałego w czasach ZSRR, o czym pisał Łukasz Michalik. Na chwilę obecną zostało potwierdzonych zdjęciami przez grupę oryxspioenkop łącznie 20 strąconych bombowców taktycznych Su-34 (19 Su-34 i jeden Su-34M).
Su-34 – bombowiec taktyczny
Su-34 oznaczony w kodzie NATO Fullback to rozwojowa wersja Su-27 dedykowana dokonywaniu ataków na cele naziemne, która miała z czasem wyprzeć z rosyjskiego lotnictwa starsze Su-24.
Su-34 jest bardzo charakterystyczny ze względu na umieszczenie pilotów obok siebie, a nie jak zwykle to bywa jeden nad drugim (układ tandem), co wedle Rosjan miało poprawiać ich kooperację. Konstrukcyjnie jest to jednak powiększony Su-27, gdzie z przodu dodano usterzenie typu kaczki oraz wzmocniono odporność samolotu na ostrzał z ziemi z działek przeciwlotniczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
F-22 Raptor supernowoczesne myśliwce USA w Polsce
Przykładowo kabina pilotów została wzmocniona tytanem, co ma zapewnić większe szanse ich przeżycia. Możliwe, że właśnie tytanowa osłona sprawiła, że para pilotów przeżyła zestrzelenie i zdołała się katapultować.
Su-34 jako bombowiec frontowy jest zdolny przenosić nawet 8 ton uzbrojenia na 12 pylonach, począwszy od prostych wyrzutni rakiet niekierowanych S-8, pociski Ch-25 po bomby z rodziny KAB o masie do 1500 kg bądź nawet pociski Raduga Ch-59 o zasięgu ponad 200 km. Ponadto na pokładzie znajduje się działko GSz-30-1 kal. 30 mm.
Rosja posiadała na stanie trochę ponad 130 samolotów z dniem rozpoczęcia wojny, a koszt jednego egzemplarza bazując na według informacji opublikowanej przez RIA Novosti w 2008 roku to około 47 mln dolarów po uwzględnieniu inflacji. Jest to bolesna strata dla Rosjan, a rosyjscy piloci poza brakiem odpowiedniego wyposażenia muszą też mieć na uwadze zagrożenie ze strony własnej obrony przeciwlotniczej.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS