To może być jedna z największych afer o charakterze korupcyjnym nie tylko w belgijskim, ale i europejskim futbolu. 56 czołowych postaci tamtejszego futbolu może już niebawem spodziewać się poważnych problemów, bowiem stawiane im zarzuty są niezwykle poważne.
“Sprawa wstrząśnie belgijskim futbolem”
W aktach przesłanych do sądu wskazano, że zaangażowanych w skandal było aż 12 klubów, które miały dopuszczać się fałszerstw w latach 2011-2018. Choć afera wybuchła przed trzema laty, dokumenty z oskarżeniami trafiły do sądu dopiero teraz. “Bomba pod belgijskim futbolem wreszcie eksplodowała” – skomentował dziennik “De Standaard”.
Zarzuty związane między innymi z ustawianiem meczów, praniem brudnych pieniędzy czy innymi fałszerstwami usłyszeli znane tamtejszym kibicom postaci. Są to choćby przewodniczący Club Brugge Bart Verhaeghe czy menedżer KAA Gent Michel Louwagie.
Na liście znajduje się aż 56 nazwisk, wśród których są działacze belgijskiego związku piłki nożnej, zarządy najlepszych klubów czy trenerzy. Dziennik “Het Laatste Nieuws” stwierdził, że “ta sprawa wstrząśnie belgijską piłką nożną”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS