Bolesław Piecha nie wyklucza koalicji z Konfederacją

PiS i Suwerenna Polska znowu się kochają. “Tylko Zjednoczona Prawica może skutecznie bronić interesów Polski” – twierdzą działacze Zjednoczonej Prawicy w naszym regionie. Ile mandatów do sejmu zamierzają wywalczyć w jesiennych wyborach i co z tego może wyniknąć?

PiS i przyjaciele

Po konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Bogatyni, lokalne komórki Zjednoczonej Prawicy organizują spotkania z mediami. W Polskę powiatową idzie przekaz o zgodzie w obozie rządzącym oraz zapewnienia o bezpieczeństwie energetycznym i migracyjnym Polski, których gwarantem ma być właśnie Zjednoczona Prawica.

Poseł Bolesław Piecha, senator Wojciech Piecha, radny Rybnika Karol Szymura oraz Szymon Szrot z biura poselskiego Michała Wosia spotkali się z przedstawicielami mediów 26 czerwca, by opowiedzieć o głównym przesłaniu, które płynie z konwencji Zjednoczonej Prawicy w Bogatyni.

– Padła bardzo ważna deklaracja, że Prawo i Sprawiedliwość ma swoich sojuszników politycznych, działających legalnie w Polsce, których celem jest wystawienie wspólnej listy – mówi poseł Bolesław Piecha i wymienia sojuszników PiS: Suwerenną Polskę, Republikanów, Polskie Sprawy i Polskę od Nowa.

Koliacja Zjednoczonej Prawicy z Konfederacją ma przyszłość?

W naszym okręgu wyborczym “do wzięcia” jest 9 mandatów poselskich. Ile chce zdobyć Zjednoczona Prawica? – Chcielibyśmy zdobyć 9 ale wiemy, że to jest niemożliwe, bo społeczeństwo polskie aż takie jednolite nie jest. Natomiast sądzimy, że będziemy oczywiście walczyć, żeby utrzymać stabilną większość, którą mamy, czyli 5 na 9 mandatów – odpowiada Bolesław Piecha.

Zauważamy, że w regionie Rybnika bardzo aktywny jest działacz Konfederacji Roman Fritz. Czy dla Zjednoczonej Prawicy to silna konkurencja?

– Partie polityczne zawsze konkurują ze sobą w związku z tym trudno mówić, że to nie jest konkurencja. Tak, to jest konkurencja, która ma już dzisiaj ugruntowaną pozycję w polskiej opinii publicznej. Jak będzie wyglądała sytuacja? Pogadamy po wyborach. Ja chyba ze 3 miesiące temu mówiłem w Polsacie, że wyobrażam sobie koalicję Zjednoczonej Prawicy z Konfederacją. Wtedy były różne głosy oburzenia, ale ja sądzę, że to jednak jest przyszłość i wcale niewykluczona

– mówi Bolesław Piecha.

My i tylko my

Deklarowanym celem Zjednoczonej Prawicy jest zwycięstwo w wyborach w celu zapewnienia Polsce bezpiecznej i silnej pozycji w UE, NATO oraz innych instytucjach. Poseł Bolesław Piecha podkreśla, że jednym z filarów tego bezpieczeństwa jest energetyka*. Poza tym B. Piecha wspomnia o bezpłatnych autostradach, bezpłatnych lekach dla seniorów oraz 800+ jeszcze w tej kadencji sejmu.

– Tylko Zjednoczona Prawica może skutecznie bronić interesów Polski. Tylko jedna opcja polityczna ma na sercu dobro Polski. Zjednoczona Prawica i tylko Zjednoczona Prawica jest w stanie to bezpieczeństwo zapewnić – mówi z kolei Szymon Szrot, dyrektor biura poselskiego Michała Wosia.

Coraz mniej węgla, coraz więcej OZE, a w przyszłości atom

Senator Wojciech Piecha mówi, że produkcja energii z OZE rozwija się szybko, ale musi ona być stabilizowana przez elektrownie węglowe, a w przyszłości bloki gazowe oraz atomowe. Tym bardziej, że zapotrzebowanie na energię będzie rosło, m.in. ze względu na rozwój elektromobilności.

Poseł Bolesław Piecha prezentuje mapę pogranicza czesko-niemieckiego-polskiego, na której zaznaczono kopalnie węgla brunatnego i elektrownie. Po stronie polskiej jest tylko jedna – w Turowie, po stronie niemieckiej i czeskiej funkcjonuje kilka zakładów wydobywczych.

Przy okazji Wojciech Piecha wspomna o 4-miliardowej inwestycji PGE w budowę bloku gazowego w Elektrowni Rybnik. – W lipcu ruszą prace związane z niwelacją terenu. Do 2026 roku ten blok będzie wybudowany – dodał Wojciech Piecha.

* W tym kontekście wybór Bogatyni na organizację konwencji PiS nie był przypadkowy, bowiem w pobliżu działają kopalnia węgla brunatnego oraz Elektrownia Turów. W zeszłym roku Polska spierała się z Czechami o dalsze funkcjonowanie kopalni, w który zaangażowały się (po stronie Czech) instytucje unijne. Natomiast w czerwcu 2023 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej, które było podstawą do wydłużenia pracy kopalni do 2044 r. Oznacza to zagrożenie funkcjonowania kopalni – a tym samym również Elektrowni Turów – już po 2026 r. Zjednoczona Prawica deklaruję, że kopalnia w Turowie oraz elektrownia będą nadal funkcjonować.

Zgłoś naruszenie/Błąd