A A+ A++

Długo wyczekiwana bitwa o Francję w Paryżu – walka mistrza olimpijskiego z Rio Tony’ego Yoki (7-0, 6 KO) z byłym pretendentem do tytułu zawodowego mistrza świata Johannem Duhaupasem (38-5, 25 KO) zakończyła się ekspresowym zwycięstwem 28-letniej młodej gwiazdy wagi ciężkiej. Yoka potwierdził swój potencjał i dał kibicom w hali La Defense Arena prawdziwy pokaz rosnącej siły.

Tony błyskawicznie zaczął od serii lewych prostych i bomby z prawej ręki. Potem huknął prawym podbródkowym, poprawił prawym sierpem i 39-letni Duhaupas padł na deski. Zdołał wstać, ale Yoka elegancko dokończył robotę. Przygotował miejsce dla kolejnego podbródkowego prawym sierpowym i ”Gad” ponownie wylądował na macie ringu, a sędzia przerwał walkę.

Na koniec dodajmy, że przed walką Tony’ego zobaczyliśmy pojedynek jego żony, rywalizującej w wadze lekkiej Estelle Mossely (7-0, 1 KO), która również zdobyło w Rio złoto. Dziś zdominowała rodaczkę – Aurelie Forment (3-1-1, 1 KO), wygrywając jednogłośnie na punkty i powracając po prawie roku przerwy po urodzeniu drugiego dziecka złotej pary.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAktywiści na pomoc willi Rudolfa Kellera! Co udało się zrobić w sprawie bezpańskiego zabytku?
Następny artykułProf. RUTKOWSKI: Epidemia jest wyolbrzymiona. Bawełniane maski nie chronią. To symbol zniewolenia