A A+ A++

Dwóch mężczyzn pobiło się przed bramkami na autostradzie A4 pod Wrocławiem. Szarpaninę pomiędzy kierowcą samochodu osobowego a motocyklistą przerwał jeden ze świadków. Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane w internecie.

Do zdarzenia doszło w niedzielę na autostradzie A4. Jeden z motocyklistów próbował wepchnąć się przed samochody stojące przed punktem poboru opłat. 

ZOBACZ: Płock. Pobili się… na środku ulicy

Kierowca volkswagena na czeskich numerach rejestracyjnych nie przepuścił jednośladu, co rozzłościło motocyklistę. Aby wyrazić swoje niezadowolenie mężczyzna uderzył ręka w szybę samochodu, a następnie kopnął w zderzak.

W ruch poszły pięści

Zachowanie motocyklisty zirytowała kierowcę, który wysiadł z auta i uderzył w motocykl. Chwile później między mężczyznami doszło do szarpaniny. W ruch poszły pięści. 

W pewnym momencie kierowca osobówki został powalony na ziemię. Bójkę postanowił przerwać jeden z kierowców, który był świadkiem zdarzenia. 

ZOBACZ: Bójka na środku skrzyżowania. Policja przejechała obok

Nagranie ze zdarzenia zostało opublikowane w internecie. “Sytuacja zostaje załagodzona i wszyscy rozjeżdżają się w swoją stronę” – poinformował autor filmu.

Internauci za cała sytuację winią motocyklistę. “Koleś został mistrzem obciachu, żaden z niego motocyklista” – napisał jeden z nich. 

“Ja rozumiem omijać korki na drodze jednośladem, ale kolejka do bramek to kolejka do bramek nie ma zmiłuj swoje trzeba odstać… tutaj niestety motocyklista to dzban” – dodał inny.

dk/ sgo/Polsatnews.pl

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułU ponad 40 proc. osób wzrost stanów lękowych i depresyjnych w pandemii
Następny artykułKościński: Jesteśmy za sprawiedliwymi podatkami