Do wielkiej awantury na boisku doszło podczas meczu Pucharu Rosji pomiędzy Zenitem Petersburg a Spartakiem Moskwa. W ruch poszły pięści. Jednym z zaangażowanych w bójkę był były reprezentant Polski Maciej Rybus. Sędzia pokazał aż sześć czerwonych kartek.
W niedzielę odbyły się mecze Pucharu Rosji. W jednym ze spotkań zmierzyły się ze sobą Zenit Petersburg i Spartak Moskwa.
W 96. minucie spotkania, przy bezbramkowym wyniku, na boisku doszło do wielkiej awantury. Wszystko zaczęło się od sprzeczki dwóch czarnoskórych piłkarzy – Wilmara Barriosa i Quincy Promesa.
Przepychanki między zawodnikami szybko przerodziły się w regularną bójkę, w której brali udział równie zawodnicy rezerwowi i sztaby obu drużyn.
W ruch poszły pięści i kopniaki. Jednym z piłkarzy zaangażowanych w awanturę był były reprezentant Polski Maciej Rybus, który jest zawodnikiem stołecznego Spartaka.
Sędzia ukarał czerwonymi kartkami sześciu zawodników – po trzech z każdej drużyny.
Ostatecznie mecz wygrał Zenit, który w rzutach karnych pokonał Spartaka 4:2.
dk/ Polsatnews.pl
Czytaj więcej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS