Bogusz Bąk, specjalista rynków kapitałowych, Reliance Polska opowiedział o prognozach dla branży nieruchomości w nadchodzących miesiącach.
Co czeka rynek nieruchomości w 2021 roku?
Prawdopodobnie w 2021 roku rynek nieruchomości będzie dążył do równowagi między -5 a +5 proc. dynamiki zmiany cen. Tylko kolejne negatywne i zaskakujące zjawisko może spowodować, że ceny spadną o więcej niż 10 proc.
Jak będą kształtowały się ceny mieszkań?
Nie brakuje prognoz dotyczących spadku wartości mieszkań i domów. Niektórzy twierdzą nawet, że ceny powinny spaść o 15-20 proc. w porównaniu do hossy na przełomie 2019/2020. Taki scenariusz budzi nadzieje wśród części kupujących, ale nie spodziewam się jego realizacji.
Z jakimi problemami może zmagać się branża nieruchomości?
Poważniejsze problemy mogłyby pojawić się tylko wtedy, gdyby Rada Polityki Pieniężnej drastycznie podniosła stopy procentowe. Natomiast obecne stopy procentowe prawdopodobnie przez bardzo długi okres pozostaną na takim poziomie jak obecnie. Do gwałtownych spadków cen nieruchomości dochodzi tylko w wyniku kryzysu monetarnego, walutowego jak np. na Ukrainie w 2015 roku. Dla porównania, w 2011 roku cena 1 mkw. apartamentowca w Kijowie wynosiła około 8 tys. zł., a w 2015 roku 1 mkw. kosztował już tylko około 2 tys. zł. Aby ratować się przed hiperinflacją, stopy procentowe zostały podniesione do 30 proc., a co za tym idzie – wysokość rat kredytów w niektórych przypadkach zwiększyła się trzykrotnie. Skutkiem takiej sytuacji było przejmowanie mieszkań przez komorników i ogromny spadek cen. Polski system bankowy ze względu na wiele regulacji i obostrzeń jest bardzo bezpieczny. Zakredytowanie Polaków jest relatywnie niskie. Banki obecnie bardzo ostrożnie udzielają kredytów. Jedynie wzrost stóp procentowych może wpłynąć na cenę kredytów, a co za tym idzie na zdolność kredytową, która wpływa na potencjał nabywczy.
Czy inwestowanie w nieruchomości będzie nadal cieszyło się powodzeniem?
Nieruchomości jako inwestycja są na pewno dość bezpieczną przystanią, ale dają relatywnie niską stopę zwrotu w stosunku do innych form inwestowania. Wszystko zależy też od tego, w jakie nieruchomości chcemy zainwestować. Mieszkanie pod wynajem w obecnej sytuacji jest dużo mniej atrakcyjne niż jeszcze rok temu. Najciekawszą formą wydają się działki w atrakcyjnych lokalizacjach, z potencjałem wzrostu np. na Mazurach, które wciąż pozostaję bardzo niedoszacowane.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS