A A+ A++

Fala powodziowa w Szprotawie wyprzedziła o kilkanaście godzin wyliczenia hydrologów i była wyższa, niż prognozowali. Bogusław Wójcikowski został w zalanym domu, by opiekować się matką. Płyniemy do niego ze strażakami.

Szprotawa to pierwsza gmina w województwie lubuskim, która zderzyła się z falą powodziową. Część ulic istnieje dziś tylko na mapach. Bóbr rozlał się i zamienił je w wielkie jezioro. Pod wodą znalazła się jedna trzecia gminy.

Powódź w Szprotawie. Dwie osoby w domu na środku rozlewiska

W środę po południu dojeżdżamy do Szprotawy. Na ul. 3 maja strażacy ochotnicy z Niegosławic wodują aluminiową łódź z płaskim dnem – idealną w tych warunkach. Wchodzimy do wody, sięga do pasa. Przed nami ogromne rozlewisko. Na środku otoczone wodą zabudowania.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułГенштаб Ізраїлю затвердив план наступу на Ліван – Israel National News
Następny artykułX Zamojski Przegląd Fotografii: Rekordowa liczba zgłoszeń i wysoki poziom prac