Mimo bardzo dobrej zaliczki przed rewanżowym spotkaniem w Jekaterynburgu, zawodnicy Bogorii Grodzisk Mazowiecki odpadli w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Pierwszy mecz pomiędzy Bogorią a UMMC Jekaterynburg zakończył się zwycięstwem naszego zespołu 3:1 (więcej tutaj) i do rewanżu podopieczni Tomasza Redzimskiego oraz kibice podchodzili z dużymi nadziejami. Niestety Rosjanie postawili dziś trudne warunki. Za trudne…
SKUTECZNE STRONY WWW
już od 800 PLN netto
sklepy internetowe
od 1000 PLN netto
nasz atut
20 lat doświadczenia
Mecz rozpoczęli o godz. 15.00 Andrej Gacina i Pavel Sirucek. Pierwsze dwa sety, choć zacięte, wygrał Rosjanin, a w trzecim właściwie dopełnił formalności pozwalając Siruckowi na zdobycie tylko pięciu punktów. Nadzieję na dobry rezultat przywrócił Panagiotis Gionis, który w dobrym stylu pokonał Alexandara Shibaeva 3:1. Jako trzeci do stołu podeszli Jonathan Groth oraz Marek Badowski. Polak ładnie rozpoczął ten pojedynek wygrywając pierwszego seta. Drugiego przegrał, ale trzeciego udało mu się wygrać i wydawało się, że awans do półfinału jest już dość blisko. Niestety dwa kolejne sety wygrał zawodnik gospodarzy i to oni prowadzili 2:1. W, jak się okazało, decydującym starciu Andrej Gacina po bardzo zaciętym boju pokonał Gionisa 3:0 i marzenia o awansie prysnęły jak bańka mydlana.
Mecz zakończył się zwycięstwem Rosjan 3:1 i o ich awansie do dalszej fazy zdecydował lepszy bilans setów.
UMMC Jekaterynburg – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 3:1
Andrej Gacina – Pavel Sirucek 3:0 (12:10, 11:8, 11:5)
Alexandar Shibaev – Panagiotis Gionis 1:3 (5:11, 8:11, 11:8, 10:12)
Jonathan Groth – Marek Badowski 3:2 (9:11, 11:7, 10:12, 11:9, 11:5)
Andrej Gacina – Panagiotis Gionis 3:0 (13:11, 14:12, 11:9)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS