A A+ A++

Bóg jest ojcem. Zachwyca się swoimi dziećmi, kiedy śpią. Bóg porozumiewa się z nimi w czasie snu. To fakt biblijny. Bóg wybrał sposób rozmowy ze św. Józefem poprzez sen, dając mu wskazówki co do życia i jego misji. Przy czterech okazjach Bóg przekazał przez anioła śpiącemu św. Józefowi cztery bardzo ważne wiadomości (Mt 1, 20; 2, 13. 19. 22).

Sen św. Józefa jest tak ważny i potężny, że Szatan się go boi. Chrześcijaństwo zawsze utrzymywało, że Szatan, buntownik, postanowił nie służyć Bogu, arogancko ogłaszając: Non serviam! („Nie będę służyć!”; Jr 2, 20). Dziewica Maryja inaczej, wypowiedziała swoje pokorne Fiat mihi secundum verbum tuum („Niech mi się stanie według słowa twego”; Łk 1, 38). Wielki św. Józef odpowiada raczej posłusznym działaniem niż słowami: Fecit sicut praecepit ei angelus Domini („Uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański”; Mt 1, 24). Sen św. Józefa wszystko zmienił!

Według Nowego Testamentu sen św. Józefa jest modlitwą. Oczywiście w niebie św. Józef już dłużej nie śpi, lecz w wieczności „spoczywa w Panu”. Czyż życie pozagrobowe nie jest nazywane wiecznym odpoczynkiem?

W ostatnich latach w Kościele rozwinął się kult „śpiącego św. Józefa”. Wierni nabywają figurki śpiącego świętego po to, aby go prosić o wstawiennictwo w konkretnej intencji. Wypisują intencję na kartce papieru i umieszczają kartkę pod figurką świętego. Tak postępując, człowiek prosi św. Józefa, aby zaniósł jego intencję do Boga. Kult śpiącego św. Józefa to znakomity sposób na utrzymanie więzi z ojcem duchowym i uproszenie go o modlitwę (o sen) w swojej intencji.

Francuski poeta Charles Péguy napisał o znaczeniu snu w niezwykłym utworze zatytułowanym Przedsionek tajemnicy nadziei. Wiersz napisany z perspektywy Boga ma przypominać współczesnemu człowiekowi, że Bóg zachwyca się swoimi dziećmi, kiedy śpią. Oto fragment:

Po prostu śpij. Dlaczego ludzie z tego nie korzystają?
Dałem ten sekret wszystkim, mówi Bóg. Nie sprzedałem go.
Ten, kto dobrze śpi, dobrze żyje. Ten, kto śpi, modli się.
Ten, który pracuje, też się modli. Ale jest odpowiedni czas
na wszystko. Na sen i na pracę.
Praca i sen są jak dwaj bracia. Żyją ze sobą w zgodzie.
Sen prowadzi do pracy tak jak praca prowadzi do snu.
Ten, kto dobrze pracuje, dobrze śpi; ten, kto dobrze śpi,
dobrze pracuje…

*

Powyższy tekst jest fragm. książki “Konsekracja św. Józefowi. Cuda naszego duchowego ojca“. Autor: ks. Donald H. Calloway. Wydawnictwo: Esprit.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAstraZeneca zadowolona z decyzji regulatorów w sprawie szczepionki
Następny artykułAstraZeneca: cieszymy się z decyzji europejskich regulatorów ws. szczepionki