A A+ A++


– REKLAMA –

Suchej nitki nie zostawili na przedstawicielach magistratu bocheńscy radni. Poszło o ogrodzenie Bazyliki św. Mikołaja w Bochni, a w zasadzie dotację na remont. Okazało się bowiem, że przepadło 500 tys. zł przyznane parafii z Polskiego Ładu za pośrednictwem samorządu Bochni. Za ten stan rzeczy radni obwinili władze miasta.

O wyjaśnienie sprawy podczas dzisiejszego posiedzenia RM w Bochni poprosił radny Ireneusz Sobas. Pytał, jak to się stało, że przyznana dotacja na remont ogrodzenia przepadła.

W tym przypadku mamy do czynienia z jawnym zaniechaniem – mówił wzburzony radny.

Odpowiedzi nie udzieliła burmistrz Magdalena Łacna, zresztą nie odpowiedziała na żadne z wielu pytań, które padły pod jej adresem podczas dzisiejszej sesji, do odpowiedzi byli za to wyznaczani jej zastępcy burmistrz lub urzędnicy. Do tematu dotacji odniósł się Filip Pach.

Tłumaczył, że winę za zaistniałą sytuację ponosi parafia, która nie dostarczyła na czas wymaganych dokumentów. Według zastępcy burmistrza problemem była też rozbieżność w zapisach wniosku o dotację i późniejszej dokumentacji. W pierwszym przypadku była mowa o „remoncie kompleksowym ogrodzenia” później „gruntownej przebudowie”.

Istniała obawa, że te zadania nie są tożsame – mówił Filip Pach. Dodając, że mogło to oznaczać, że miasto utraci dotację na etapie kontroli i będzie musiało ponieść tego konsekwencje.

W efekcie biorąc pod uwagę te kwestie, urzędnicy zdecydowali się wystąpić o zmianę przeznaczenia tego dofinansowania, składając w tej sprawie stosowny wniosek.

Oburzeni radni zwracali uwagę, że w tym przypadku brakło dobrej woli współpracy ze strony miasta.

Parafia poniosła koszty, przygotowując konieczną dokumentację, a wy nie podjęliście trudu, by uratować te pieniądze – mówił podkreślał radny Ireneusz Sobas.

Radny Bogdan Kosturkiewicz mówił o braku współpracy pomiędzy miastem i parafią i dopytywał o inną dotację, która miasto pozyskało na remont Zamku Żupnego w Bochni.

To 800 tys. złotych, które samorząd także może stracić – mówił.

Zadanie, które otrzymało to wsparcie, opiewa na 4,8 mln zł. Miasto nie ma brakujących środków.

Czyli z tego wynika, że na tę chwilę 1,3 mln złotych jest zagrożone -mówił radny Kosturkiewicz.

To są bardzo ważne rzeczy, o których musimy mówić – podkreślał wiceprzewodniczący Marek Rudnik. I przywołał ostatnie spotkanie z Andrzejem Potępą Starostą Brzeskim podczas nagrania wywiadu ZAPYTAM WPROST. Podczas rozmowy okazało się, powiat brzeski w tym samym rozdaniu otrzymał fundusze na remont zabytków, tyle, że obie inwestycje już zakończył i rozliczył.

A wy coście zrobili? Czekaliście? Nie ma nic gorszego, jak tracenie pieniędzy. Nie słyszałem, żeby na terenie powiatu gdzieś przepadły pozyskane pieniądze. To jest obraz naszego miasta – mówił do przedstawicieli bocheńskiej władzy radny Marek Rudnik.

Radny Marek Bryg przywołał z kolei wydarzenia z początku tygodnia, kiedy to burmistrz Bochni poinformowała o skierowaniu do prokuratury zawiadomienia w sprawie zapłaty odszkodowania za przegrany proces. ZOBACZ

Tam było 1,3 mln złotych i tu też jest stracone 1,3 mln złotych – porównywał.

O złej woli przedstawicieli bocheńskiej władzy mówiła radna Jolanta Michałowska.

W kampanii wyborczej burmistrz Magdalena Łacna deklarowała pomoc, teraz pokazała, na czym ta pomoc polega. Bardzo nam przykro, bo to przecież burmistrz, która wyszła z naszego obozu – mówiła radna Michałowska.


31 komentarzy


Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУкраїна повернула ще чотири родини з окупованої Херсонщини
Następny artykułSamochody puchną od słońca? Niepokojące zdjęcia z Chin