A A+ A++

fot. ASO/Pauline BALLET

Bob Jungels w roku 2021 będzie musiał barwy mistrza Luksemburga wpasować w brązowy strój ekipy AG2R la Mondiale, od stycznia AG2R Citroën Team.

Jungels podpisał dwuletni kontrakt z ekipą Vincenta Lavenu i jest jej najnowszym wzmocnieniem na sezon 2021.

Wcześniej francuski menadżer pozyskał Grega van Avermaeta, Michaela Schära, Liliana Calmejane’a, Stana Dewulfa, Marca Sarreau, Damiena Touze oraz Gijsa van Hoecke.

27-latek przez ostatnie pięć sezonów ścigał się pod szyldem ekipy Deceuninck-Quick-Step, na koncie zapisując triumfy w Liege-Bastogne-Liege (2017), Kuurne-Bruksela-Kuurne (2019) czy na etapie Giro d’Italia (2017). Jungels pokazał sporą wszechstronność, udanie startując w klasykach na bruku i w Ardenach, radząc sobie w etapówkach i dwa razy łapiąc się do pierwszej dziesiątki Giro d’Italia (2016 i 2017), w tym raz na 6. miejscu.

Swoich sił próbował też w Tour de France, w 2018 roku wywalczył 11. lokatę.

W AG2R Citroën Team Jungels będzie jednym z liderów.

Wobec obecności kolarzy takich jak Oliver Naesen czy Greg van Avermaet zespół ambitnie podejdzie do klasyków. Bycie w tej grupie jest zatem bardzo motywujące. Nie zapominam o etapówkach: ekipa ma tu spore tradycje, i ja chciałbym osiągać wielkie cele. Najpierw w tygodniówkach, potem także w Grand Tourach, choć jestem świadomy jak dużo mi brakuje by dobrze wypadać w takiej rywalizacji

– zapowiedział Luksemburczyk.

Jeśli znalazłeś w artykule błąd lub literówkę prosimy, daj nam o tym znać zaznaczając błędny fragment tekstu i używając skrótu klawiszy Ctrl+Enter.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułINTERSPORT POLSKA SA (38/2020) Przedłużenie spłaty zobowiązań wobec mBank S.A., jako przeciwdziałanie skutkom pandemii COVID-19.
Następny artykułÓsma generacja konsol zrobiła siedem kroków w stronę pecetów