A A+ A++

Hop, hop, raz dwa trzy! – to były zdecydowanie najczęściej powtarzane w piątek słowa na murawie szkolnego boiska w Drzonkowie. Placówka postanowiła zakończyć rok szkolny z przytupem, a w wakacje wejść iście tanecznym krokiem. Dokładniej – w rytmie popularnej belgijki. 

Tańczyli wszyscy – od przedszkolaków, po kadrę pedagogiczną i rodziców.

Próby do wydarzenia trwały już od kilku tygodni – mówi  Paweł Sroczyński, dyrektor Zespołu Edukacyjnego nr 4 w Zielonej Górze.

A dlaczego właśnie belgijka stała się hitem tegorocznego zakończenia roku szkolnego? To tłumaczy Marek Lemański, pomysłodawca akcji oraz dyrektor AZS UZ.

W sumie belgijkę na murawie szkolnego boiska zatańczyło 700 osób. Liczba nieprzypadkowa – wielkie tańcowanie nawiązało do jubileuszu 700-lecia uzyskania praw miejskich przez nasze miasto.

Zobacz więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułHiT, strzelanie i zmiany w awansach. 7 faktów o kończącym się roku szkolnym 2022/2023
Następny artykułTeatr uliczny na piotrkowskiej starówce