A A+ A++

Kiedy myślę o sedanie o idealnych proporcjach, mam przed sobą BMW serii 5. Czy to E39, czy E60, F10 i G30. To po prostu świetnie zaprojektowane samochody o sportowym zacięciu.

A potem przyszło to–model G60. Nadal efektowny, ale…

Nie można mieć zastrzeżeń, co do tego, jak nowe BMW serii 5 jeździ. Nie ma też zbyt wielu miejsc, do których można by się przyczepić w środku. To tak samo dopracowana seria 5, jak poprzednie–a może i nawet bardziej. Ale coś tu jest nie tak z proporcjami!

W teście nie mówię jednak tylko o wyglądzie. Sprawdzam, jakie jest pierwsze w historii BMW serii 5, oznaczone jako i5. Z 340-konnym silnikiem i napędem na tył brzmi jak ciekawa alternatywa dla spalinowych limuzyn–zobaczcie sami!

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
1 Komentarz
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
roler
Gość
11 miesięcy temu

Być może jest to dobry samochód ale przy porsche taycan wypada tak sobie, zdecydowanie wolałbym zakupić do firmy samochód z salonu porsche centrum sopot bo to są bardziej reprezentacyjne samochody

Poprzedni artykułTłukli się na drogach, bo nie zmienili stylu jazdy na zimowy
Następny artykułPorażka GieKSy w Jastrzębiu