Oto pierwsze elektryczne BMW skoncentrowane na czystej przyjemności z prowadzenia. Czyli tak, jakby BMW powiedziało „oto pierwsze elektryczne BMW, które jest BMW”. Nazywa się i4, a ta wersja –M50–to też pierwsze w historii elektryczne M. Nawet, jeśli to odpowiednik M Performance, to też się liczy.
W tym nowym elektrycznym rozdaniu jednak coś im się też pomieszało, bo BMW i4 M50 z silnikiem o mocy 544 KM, czyli mocniejszym, niż w M4 i które robi „setkę” w mniej, niż 4 s kosztuje… niewiele ponad 300 tysięcy złotych!
Czy to znaczy, że marka premium oddaje samochód o takich osiągach za pół darmo? Sprawdźmy!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS