Błyskawiczny powrót zawodnika do Ekstraklasy? Cztery kluby zainteresowane

Dani Ramirez trafił do PKO Ekstraklasy w 2018 roku, kiedy to wygasł jego jednosezonowy kontrakt ze Stomilem Olsztyn. Przez półtora roku grał w ŁKS-ie Łódź, by później trafić do Lecha Poznań. Z “Kolejorzem” został w maju mistrzem Polski, ale jego umowa nie została przedłużona, w wyniku czego trafił do belgijskiego Zulte Waregem.

Jego pozycja w tamtym zespole jest coraz słabsza. W lidze rozegrał zaledwie 267 minut. Nie ma na koncie ani żadnego gola, ani asysty, a w meczu 10. kolejki otrzymał czerwoną kartkę już w 18. minucie, co kosztowało jego drużynę porażkę 0:3. Jak napisał Piotr Koźmiński z “WP SportoweFakty”, coraz bardziej realny staje się scenariusz powrotu Hiszpana na polskie stadiony. 

Nie może to jednak stać się podczas zimowego okienka, bo przepisy UEFA zabraniają reprezentowania więcej niż dwóch zespołów w czasie jednego sezonu. Latem mogą wydarzyć się ruchy transferowe, bo jak poinformował Koźmiński, ściągnięciem tego ofensywnego pomocnika zainteresowane są “cztery zespoły, które sporo znaczą w naszej Ekstraklasie”. Nie podał, o jakich konkretnie drużynach mowa.

Wiązałoby to się z koniecznością wpłacenia kwoty odstępnego, bo Ramirez podpisał kontrakt aż do 2024 roku. Na najwyższym polskim szczeblu rozgrywkowym rozegrał jak dotąd łącznie 92 mecze, w których strzelił 17 goli i zanotował tyle samo asyst.