A A+ A++

W zeszłym tygodniu pisaliśmy w „Rz”, że polskie władze zablokowały rachunki bankowe rosyjskiej placówki. Chodzi o ponad 900 tys. dol. i ponad 800 tys. zł. Blokada nastąpiła po tym, jak na początku marca uprawniona osoba z ambasady dwukrotnie zgłosiła w banku chęć wypłaty 0,5 mln dol. i krótko potem jeszcze 300 tys. dol. oraz 0,5 mln zł. Przepisy mówią, że pod kontrolą państwa są przelewy na kwotę co najmniej 15 tys. zł.

To zaalarmowało bank i generalnego inspektora informacji finansowej, który wstrzymał transakcje i zawiadomił prokuraturę, a ta zablokowała konta ambasady Rosji.

Podstawą prawną jej działań jest śledztwo ws. art 165a kodeksu karnego, który penalizuje przestępstwa o charakterze terrorystycznym. „Kto gromadzi, przekazuje lub oferuje środki płatnicze, instrumenty finansowe, papiery wartościowe, wartości dewizowe, prawa majątkowe lub inne mienie ruchome lub nieruchomości w zamiarze sfinansowania przestępstwa o charakterze terrorystycznym” (lub innych wymienionych w ustawie) „podlega karze więzienia do 12 lat” – głosi § 1 tego przepisu.

Takie działanie to precedens porównywalny jedynie ze zdarzeniami sprzed 20 lat, gdy USA zablokowały konta władz Afganistanu w operacji antyterrorystycznej po 11 września 2001 r. Blokada była skuteczna.

Czytaj więcej

Czy Polska złamała konwencję wiedeńską, jak uważa ambasador FR Siergiej Andriejew, który odwołuje się od decyzji prokuratury?

To oceni zapewne sąd, do którego trafi jego odwołanie.

Konwencja wiedeńska z 1961 r. o stosunkach dyplomatycznych gwarantuje nietykalność nie tylko dyplomatom, ale także pomieszczeniom, urządzeniom i środkom transportu użytkowanym przez misję – nie podlegają one zajęciu, rekwizycji ani egzekucji. W ogólnych przepisach konwencji nie znajdziemy jednak odpowiedzi na pytanie, czy takiej samej ochronie podlegają środki finansowe misji, zgromadzone na rachunku prowadzonym przez bank kraju przyjmującego. Stąd pole do działania ma prokuratura.

Prowadzący śledztwo będą oceniać, czy środki, jakie chciano podjąć z rachunku bankowego, mogły być wykorzystane np. na działalność szpiegowską lub dywersyjną w kraju. Takie postępowania zwykle nie trwają krótko, co może być powodem długotrwałej blokady kont.


Autopromocja


ORZEŁ INNOWACJI

Konkurs dla startupó … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Nie mają po co przyjeżdżać do Ankary”. Erdogan zapowiada sprzeciw wobec poszerzenia NATO
Następny artykułNawalny: rosyjskie media milczą o brytyjskich sankcjach na otoczenie Putina. To dobry znak