Blok przy ulicy Radwana 13 będzie docieplony. Mieszkańcy zapłacą jednak więcej za remont

-Mamy ocieplony blok w połowie = mówi jeden z mieszkańców wieżowca Radwana 13. Spółdzielnia chce w tym roku docieplić drugą połowę. Wyliczyli, że taki remont będzie kosztował 430 tys. zł. Z funduszu remontowego nie starczy pieniędzy. Chcą nam podnieść na metrze mieszkania 30 groszy, aby starczyło na docieplenie. Jak się zgodzi 51 proc. mieszkańców bloku, to docieplenie będzie robione. Skąd taka duża suma na to docieplenie? Według obecnych cen taki remont powinien kosztować ok. 150 tys. zł.
-Połowa ściany bloku Radwana 13 została ocieplona 2 lata temu -mówi zastępca prezesa spółdzielni „Hutnik”, Wiesław Nowakowski. Prace na tym etapie zostały wstrzymane. W tym roku odbyło się spotkanie z mieszkańcami, na którym zostali poinformowani o tym, że spółdzielnia planuje docieplenie drugiej połowy ściany bloku Radwana 13. W planach jest wykonanie docieplenia ściany, ale także remont 44 balkonów, remont cokołu, instalacji odgromowej i zamontowanie daszków nad balkonami ostatniej kondygnacji. Szacunkowa wartość tych prac to ok. 430 tys. zł. Kwota ta uwzględnia pełny zakres robót, w tym materiały, robociznę, rusztowanie, zabezpieczenia. Wartość została określona w oparciu o dostępne ceny rynkowe. Spółdzielnia nie będzie zawyżać ceny remontu – zostanie przeprowadzony przetarg na wybór wykonawcy robót. Od mieszkańców chcemy uzyskać zgodę na zwiększenie opłat na fundusz remontowy o 30 groszy z metra kwadratowego mieszkania. Przy dużym mieszkaniu około 70 m kw. taki wzrost opłaty na fundusz remontowy będzie wynosił 21 zł w skali miesiąca. Dokończenie ocieplenia umożliwi zmniejszenie mocy zamówionej, zmniejszenie zużycia ciepła na budynku, a co za tym idzie zmniejszenie wysokości opłat za centralne ogrzewanie. Biorąc pod uwagę ostatnie podwyżki taryfy za centralne ogrzewanie to bardzo istotne. W przypadku zgody powyżej 51 proc. mieszkańców przystąpimy do realizacji zadania. Chciałbym, aby te prace zostały wykonane w tym roku z korzyścią dla mieszkańców ze względu na rosnące ceny ciepła i koszty wykonania robót, tak aby nie czekali kolejny rok na ich wykonanie.