Podejmując decyzję o nowym miejscu do życia bierzemy pod uwagę wiele elementów: bezpieczeństwo, ocieplenie budynku, metraż. Zapomnienie przy tym o, często niestety lekceważonej, kwestii akustyki może poskutkować przykrą i bardzo uciążliwą niespodzianką. Komfort ciszy uzyskamy jeśli zamieszkamy w bloku, domu wolnostojącym czy szeregowcu?
Z pozoru odpowiedź wydaje się oczywista, ale różne niuanse powodują, że wcale nie jest tak jednoznaczna.
Mieszkanie w bloku
Mieszkania w bloku postrzegane są jako z najgorszą akustyką. Rzeczywiście, często nie jest tam pod tym względem najlepiej. Duża liczba ludzi żyje w blokach na określonej przestrzeni, co powoduje, że w mieszkaniach może być słychać rozmowy sąsiadów, ich telewizor czy szczekanie psów. Określony z góry układ pomieszczeń nie zostawia też wiele swobody w kwestii wprowadzenia ewentualnych zmian. Dlatego zawsze przed kupnem mieszkania w bloku warto zapytać dewelopera czy projekt budynku uzgadniany był z akustykiem. Podejmując decyzję o zakupie mieszkania mamy prawo poprosić inwestora o charakterystykę akustyczną zaprojektowanego budynku. Lepiej wiedzieć więcej o akustyce niż potem się rozczarować. Jeśli ściany mają właściwą konstrukcję i grubość oraz zadbano o odpowiedniej jakości izolację, hałasy pochodzące od innych lokatorów będą odpowiednio tłumione. Poza tym gdy blok znajduje się na osiedlu, zazwyczaj jest odseparowany od zewnętrznego hałasu pochodzącego z ruchu ulicznego.
Szeregówka
Z kolei domy szeregowe budowane według współczesnych standardów powinny mieć osobne ściany pomiędzy modułami, co zapewnia izolację akustyczną. W miarę możliwości warto przypilnować czy deweloper realizuje pod tym kątem dokładnie to, co jest zapisane w projekcie, bo oszustwa niestety się zdarzają. W razie błędu w dziedzinie akustyki bardzo dużo będzie zależeć od tego jakich mamy sąsiadów. Z drugiej strony, w porównaniu z blokiem w szeregowcu, liczba osób mieszkających w naszym najbliższym otoczeniu znacznie się zmniejsza, dużo niższy jest więc też stopień narażenia na hałas.
Niestety większość segmentów łączy pojedyncza ściana w części mieszkalnej. Wspólną ścianę w domu szeregowym buduje się z takich samych materiałów jak pozostałe ściany i najczęściej nie spełnia stawianych jej wymagań. Podobna transmisja hałasu występuje więc jak w przypadku bloku mieszkalnego. Według przepisów (normy PN-B-02151-3) ściana ta powinna mieć izolacyjność akustyczną od dźwięków powietrznych w przedziale 52-55 dB. Co zrobić, by nie słyszeć krzyków sąsiadów i hałasu pochodzącego zza ściany?
– Z dźwiękami powietrznymi można sobie poradzić wyciszając pierwotną ścianę dodatkową przedścianką z płyt gipsowo-kartonowych na metalowym ruszcie. Przedścianka jest wypełniona w środku wełną mineralną grubości 5-10 cm. Wełna mineralna szklana lub skalna posiada zdolności pochłaniania dźwięków oraz drgań. Pozwala poprawić akustykę o kilkanaście decybeli – mówi Paweł Polak, ekspert Stowarzyszenia na Rzecz Lepszej Akustyki w Budynkach „Komfort Ciszy”. – Innym rozwiązaniem jest zainstalowanie na całej ścianie u sąsiada paneli akustycznych, które redukują pogłos i sprawiają, że w pomieszczeniu źródłowym jest ciszej. W konsekwencji wyższa chłonność dźwięku pomieszczenia u sąsiada (a tym samym niższy poziom dźwięku u niego) spowoduje automatycznie niższy poziom hałasu w mieszkaniu odbiorczym. Panele akustyczne z wełen mineralnych dodatkowo pełnią funkcję dekoracyjną – dodaje.
Dużo trudniejszą rzeczą jest wyeliminowanie dźwięków uderzeniowych zwanych materiałowymi. Podstawą jest, aby poszczególne podłogi w obrębie jednego mieszkania były wykonane w technologii podłóg pływających z odpowiednią dylatacją z wełny mineralnej szklanej lub skalnej bądź innego elastycznego materiału np. dedykowanego styropianu uelastycznionego.
Dom wolnostojący
Dom wolnostojący pod względem komfortu akustycznego wydaje się być najbardziej korzystny, jest bowiem najbardziej oddalony od sąsiadów. W dodatku posiada bufor w postaci pasa zieleni – ogródka czy trawnika. Dużo jednak zależy od dalszego otoczenia budynku i jakości wykorzystanych materiałów. Jeśli budynek jest wielopiętrowy, ważne jest też odpowiednie odgrodzenie od siebie poszczególnych pięter, by wytłumić hałasy wewnętrzne.
Kwestii akustyki nie warto bagatelizować, bo zaniedbana potrafi zepsuć wszystkie zalety nowego lokum. O rozwiązania skutecznie odgradzające przed hałasem należy zadbać jeszcze przed kupnem nowej przestrzeni do życia, bo potem pozostaną nam już tylko środki zaradcze, takie jak wygłuszanie ścian wełna mineralną czy sufitami akustycznymi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS