A A+ A++

Omówienie dalszej koordynacji działań sojuszników w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę oraz możliwości zwiększenia pomocy humanitarnej – to cele sobotniej wizyty sekretarza stanu USA Anthony’ego Blinkena w Polsce. W Rzeszowie będzie rozmawiał z szefem MSZ Zbigniewem Rauem.

CZYTAJ TAKŻE:

— RELACJA. Dziewiąty dzień inwazji na Ukrainę. W obwodzie charkowskim rusza kontrofensywa ukraińskiej armii! Trudna sytuacja w Mariupolu

— Premier: Możemy powstrzymać Putina przez miażdżące sankcje. Upominam przyjaciół z Zachodu, żeby nie kryli się za parawanem egoizmu

Wizyta sekretarza stanu USA w Polsce

Szef dyplomacji USA przebywa z wizytą w Europie, w piątek w Brukseli rozmawiał z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem, spotkał się z szefami dyplomacji UE, G7 i NATO. W sobotę Blinken będzie w Polsce, ma odwiedzić też Mołdawię i państwa bałtyckie.

Ambasada Stanów Zjednoczonych przekazała na Twitterze, że sekretarz Blinken w sobotę w Polsce omówi dalszą koordynację działań sojuszników wobec ciągłej rosyjskiej agresji oraz sposoby zwiększenia zaangażowania USA w pomoc humanitarną.

Podziękuje też Polsce za szczodre przyjęcie setek tysięcy osób uciekających z Ukrainy

— zapowiedziano.

W Rzeszowie Blinken spotka się z ministrem spraw zagranicznych Zbigniewem Rau.

Tematem rozmowy będzie przede wszystkim sytuacja na Ukrainie, architektura bezpieczeństwa, agresja rosyjska, udział Polski w pomocy dla Ukrainy

— powiedział PAP rzecznik MSZ Łukasz Jasina.

Dodał, że sekretarz Blinken podziękuje Polakom za pomoc kilkuset tysiącom uchodźców z Ukrainy.

Być może obydwa politycy udadzą się do jednego z centrów recepcyjnych

— zaznaczył rzecznik MSZ.

Planowany jest też briefing szefa MSZ i sekretarza stanu USA.

Straż Graniczna poinformowała w piątek, że do Polski z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy przybyło ponad 700 tys. uchodźców. Tylko w piątek, do godz. 15, funkcjonariusze SG odprawili 59,1 tys. osób. Inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego.

Premier Kanady: NATO musi unikać eskalacji

NATO musi unikać eskalacji, jaką byłby kontakt z siłami zbrojnymi Rosji – tak wyjaśnił w piątek premier Kanady Justin Trudeau negatywne stanowisko NATO wobec zamknięcia nieba nad Ukrainą. Trudeau wybiera się w weekend m.in. do Polski.

Dotychczas unikaliśmy i nadal musimy unikać sytuacji, w której siły NATO znalazłyby się w bezpośrednim konflikcie z rosyjskimi żołnierzami. Byłby to niewłaściwy poziom eskalacji

— powiedział w piątek Trudeau, odnosząc się podczas konferencji prasowej do apeli prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do NATO o zamknięcie nieba nad Ukrainą.

Trudeau jednocześnie wykluczył wysłanie kanadyjskich samolotów wojskowych w ramach pomocy Ukrainie wskazując, że nie ma tam pilotów wyszkolonych w ich używaniu.

Trudeau zapowiedział w piątek kolejne sankcje wobec rosyjskich polityków i oligarchów oraz wobec Rosji. Premier Kanady dodał, że w niedzielę poleci do Europy, gdzie spotka się z liderami i politykami w Wielkiej Brytanii, Łotwie, Niemczech i w Polsce. Rozmowy mają dotyczyć dalszych działań wobec Rosji, w tym „zwalczania dezinformacji i wprowadzania w błąd, które są jedną z twarzy(…) wojny na Ukrainie”.

tkwl/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBp Marczak: prosimy o nawrócenie dla wszystkich, którzy skrzywdzili nieletnich
Następny artykułModlitwa w Dniu modlitwy i pokuty za grzech wykorzystania seksualnego małoletnich