A na czym w ogóle miałby polegać sojusz? Po integracji obu systemów użytkownicy Revoluta zyskaliby dostęp do opcji płatności z użyciem sześciocyfrowych kodów BLIK. W ten sposób mogliby z poziomu tej międzynarodowej platformy finansowej, która oferuje szeroką gamę usług, takich jak karty debetowe, konta walutowe czy inwestycje w kryptowaluty, realizować przelewy mobilne.
BLIK, polski system płatności mobilnych, który działa poprzez aplikacje bankowe, to jeden z najpopularniejszych sposobów finalizowania transakcji. W ten sposób można dokonywać płatności za zakupy online, ale także wypłat gotówki z bankomatów (bez karty), czy przesyłać pieniądze wprost na wybrany numer telefonu.
BLIK myśli o wyjściu za granicę
Dla obu firm współpraca wydaje się bardzo korzystna. Revolut zyska dodatkową funkcjonalność, z której nad Wisłą aktywnie korzysta już przeszło 16 mln klientów takich banków jako PKO (tu grupa użytkowników jest największa i przebiła pułap 4 mln), mBank i ING (oba podmioty mają już po ponad 2 mln „blikowiczów”), a także Pekao czy Santander i Millennium. W ciągu roku ich grono powiększyło się aż o jedną piątą, ale możliwości rozwoju w Polsce wciąż są ogromne. Z kolei dla BLIK-a, który ma większe ambicje niż tylko opanowanie rodzimego rynku, to okazja do ekspansji. Platforma Revolut to bowiem międzynarodowy fintech (umożliwia płatności praktycznie na całym świecie), a Polska to dla tej firmy trzeci największy rynek, zaraz po Wielkiej Brytanii i Rumunii. Choć nieoficjalnie się mówi, że w pierwszym etapie współpracy PSP z Revolutem dostęp do BLIK-a uzyskają wyłącznie użytkownicy w naszym kraju, to w przyszłości istnieje duża szansa, że ten polski system płatności wdrożą u siebie też klienci zagraniczni.
– Mamy na świecie więcej niż 45 mln klientów i liczymy, że jeszcze w tym roku uda się przekroczyć granicę 50 mln – wyjaśnia nam Stefan Bogucki, rzecznik pra … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS