A A+ A++

Powikłania pooperacyjne, których można było uniknąć, zbyt późno wykonane cięcie cesarskie, niewłaściwa diagnoza, której skutkiem było opóźnienie prawidłowego leczenia – to przykłady najczęstszych błędów medycznych. Taki błąd to czynność (lub zaniechanie tej czynności) niezgodna z wiedzą medyczną, do której lekarz ma dostęp. W efekcie prowadzi to do trwałego pogorszenia zdrowia pacjenta lub nawet do jego śmierci. Według amerykańskich statystyk 40-60 proc. powikłań pooperacyjnych można było uniknąć. Można też było zapobiec 20-40 proc. zgonów po operacjach.

Poszkodowani pacjenci czy ich najbliżsi zwykle pozywają placówki medyczne, w których pracują konkretni lekarze (ale sprawa może również dotyczyć błędu pielęgniarki, położnej, laboranta czy fizjoterapeuty). Najwięcej roszczeń dotyczy zabiegów chirurgicznych, ortopedycznych i ginekologiczno-położniczych. Takie procesy toczą się w sądach cywilnych. Ponad 50 proc. wyroków orzekana jest na korzyść szpitali czy przychodni. Jednak ponad 40 proc. wygrywają pacjenci lub ich rodziny. Otrzymują odszkodowania bądź zadośćuczynienia. Na przykład w 2016 r. sąd przyznał – za błąd medyczny popełniony przy porodzie – rekordową kwotę 1,2 mln zł zadośćuczynienia dla dziecka oraz 200 i 300 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziców.

Zresztą polscy pacjenci coraz lepiej znają swoje prawa, oczekują szacunku i pełnej informacji medycznej. To z kolei może przekładać się na liczbę postępowań karnych bezpośrednio przeciwko medykom, a nie – jak w postępowaniach cywilnych – przeciwko podmiotowi leczniczemu lub zakładowi ubezpieczeń. W 2021 r. w polskich sądach toczyło się 1751 spraw o błąd medyczny. Wyrok karny dla konkretnego lekarza znacznie ułatwia pozwanie placówki, w której on pracuje. Pacjenci oraz ich rodziny coraz chętniej korzystają z takiej ścieżki.

Krzysztof Dadura, adwokat

Warto zauważyć, że coraz więcej przypadków błędów medycznych dotyczy zabiegów medycyny estetycznej. Rosnąca świadomość pacjentów, ukierunkowanie na typowo estetyczny efekt zabiegu oraz nierzadko znaczne kwoty wydane na taki zabieg powodują, że klienci niezadowoleni z efektów lub klienci, którzy doświadczyli błędu, wszczynają postępowania karne lub cywilne.

Przegrany proces przez taką placówkę wpływa nie tylko na konieczność wypłaty odszkodowania lub zadośćuczynienia, ale także może mieć dla niej bardzo poważne konsekwencje wizerunkowe, dlatego obranie prawidłowej linii obrony i prawidłowe prowadzenie postępowania już od momentu zgłoszenia roszczenia przez pacjenta ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa finansowego oraz wizerunkowego takiej placówki.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBorrell: Putin chciał czegoś odwrotnego dla Ukrainy. Nigdy nie mógł sobie czegoś takiego wyobrazić
Następny artykułBędzie zamrożenie cen energii? Morawiecki pracuje nad nowym rozwiązaniem