A A+ A++

Minister pytany był w poniedziałek w Polsat News o to, że kilka miesięcy temu ogłosił, że do połowy roku zostanie zawarta umowa na okręty i czy został już wybrany partner.

„Partner jest jeszcze nie wybrany. Te działania podjął PGZ, czyli Polska Grupa Zbrojeniowa. Wszystko jest przygotowane do tego, żeby znaleźć najlepszą formułę” – odpowiedział Błaszczak.

Jak podkreślił, najważniejsze, że jest zabezpieczenie finansowe tego rodzaju inwestycji. „Bo jest to inwestycja w budowę fregaty, a więc dużego okrętu o dużej sile bojowej. Chodzi o to, żeby ten okręt odstraszał ewentualnego agresora. Ze względu na epidemię musimy jeszcze uzbroić się w cierpliwość” – powiedział szef MON.

Z całą pewnością – dodał – „te terminy, które zostały wyznaczone, są wciąż możliwe do zrealizowania”. „Czyli do połowy roku może być podpisana umowa z wykonawcą na budowę fregaty” – oświadczył minister.

O tym, że spośród dużych przedsięwzięć modernizacji Marynarki Wojennej w pierwszej kolejności zostanie zamówiony nowy okręt obrony wybrzeża, szef MON poinformował w lutym. Podkreślił, że finansowanie jest zapewnione. Wyraził przekonanie, że rodzimy przemysł jest w stanie zbudować tego typu jednostki.

Reklama

Zakup okrętów obrony wybrzeża, zbudowanych przez polski przemysł, został zapisany w planie modernizacji technicznej sił zbrojnych na lata 2021-2035 w programie Miecznik. Taką kolejność programów modernizacyjnych resort uzasadnił koniecznymi „korektami w kwestii ceny i czasu realizacji” zakupu używanych okrętów podwodnych od Szwecji jako rozwiązania pomostowego do czasu wprowadzenia nowych jednostek.

Na konieczność zakupu okrętów obrony wybrzeża wielkości fregaty wskazywało prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.


PAP - mini

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPrawie największa z nowych inwestycji w Bydgoszczy. Co się dzieje nad Wisłą
Następny artykułSądecka bazylika św. Małgorzaty pięknieje. Odzyskuje dawny blask