A A+ A++

Black Myth: Wukong notuje niesamowitą sprzedaż. Deweloperzy potwierdzili, że RPG akcji rodem z Chin otrzyma rozszerzenie.

Źródło fot. Game Science

i

Od premiery Black Myth: Wukong minęły już ponad dwa tygodnie, dlatego twórcy ze studia Game Science pokusili się o podsumowanie wyników sprzedaży. Z informacji przekazanych agencji Bloomberg wynika, że RPG akcji w ciągu 14 dni sprzedał się w nakładzie 18 mln egzemplarzy.

Analityk firmy Niko Partners, Daniel Ahmad, szacuje, że Black Myth: Wukong wygenerował już 700 mln dolarów przychodu na całym świecie (inne wyliczenia wskazują nawet na 1 mld dolarów). W efekcie gra, której wyprodukowanie zajęło 6 lat i pochłonęło 70 mln dolarów, „jest jedną z najszybciej sprzedających się gier wszech czasów, przyćmioną jedynie przez takie tytuły jak GTA 5 i MW2” (Daniel Ahmad na X).

Jest to bez wątpienia niesamowity wynik, ale ambicje deweloperów sięgają znacznie wyżej. Przewidują oni, że gra czerpiąca pełnymi garściami z chińskiej mitologii może się rozejść nawet w nakładzie 30 milionów kopii.

Z dodatkowych informacji – obecnie deweloperzy nie mają w planach kontynuacji. Zamiast tego chcą się skupić na wydaniu rozszerzenia do „podstawki”, które ponownie napędzi sprzedaż gry. Na podobny ruch zdecydowało się FromSoftware, wydając w tym roku dodatek Elden Ring: Shadow of the Erdtree.

Nie zapominajmy też, że wedle nieoficjalnych doniesień sprzed kilku dni studio Game Science ma planować wydanie dwóch DLC do Wukonga. Nie odniesiono się jednak do tej kwestii w rozmowie z agencją Bloomberg.

  1. Black Myth: Wukong – recenzja
  2. Black Myth: Wukong – poradnik
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułEksperci bez litości o nowej modzie. Ślepa uliczka motoryzacji?
Następny artykułMenedżerowie flot przewidują, że sztuczna inteligencja i pojazdy elektryczne będą miały największy wpływ na zarządzanie flotą w nadchodzących latach – wynika z globalnego badania Webfleet