A A+ A++

Duże zainteresowanie inwestorów magazynami będzie się utrzymywać, ale patrząc długofalowo, dobrej jakości biura są idealne do przechowywania wartości – ocenia Michał Ćwikliński, dyrektor zarządzający Avison Young w Polsce.

Jakie perspektywy ma rynek biurowy, biorąc pod uwagę wymuszony home office – do dziś wiele firm pracuje przynajmniej częściowo zdalnie i zastanawia się nad strategią…

Dziś trudno jednoznacznie powiedzieć, jaki będzie wpływ pandemii na rynek biurowy w dłuższym okresie. W krótkim widzimy, że obłożenie spadło, praca odbywa się w modelu hybrydowym – część ludzi działa z domów, część przychodzi do biur. Dużym wyzwaniem dla pracodawców jest to, czy pracownicy będą nadal chcieli pracować z domu. Tu wiele zależy od rodzaju prowadzonego biznesu, od wykonywanej pracy. Home office nie sprzyja pracy zespołowej, tworzy wyzwania w zakresie komunikacji, przepływu informacji. Wydaje mi się, że pracodawcy będą jednak dążyć do tego, by pracownicy w dużym stopniu wrócili do biur.

W tej chwili biurowce cieszą się zainteresowaniem inwestorów, cały czas dochodzi do transakcji. Na celowniku są nieruchomości dobrej klasy, dobrej jakości, w odpowiednich lokalizacjach i portfelem długoterminowych najemców.

Jednak znakiem czasów jest to, że w 2020 r. bodaj pierwszy raz w historii naszego rynku inwestorzy ulokowali więcej pieniędzy w magazyny niż w biurowce. Czy magazynowa gorączka może się utrzymać w tym roku?

Szacujemy, że w magazyny zainwestowano w ubiegłym roku rekordową kwotę 2,8 mld euro, a w biura – 2,2 mld euro. Jeśli spojrzymy na liczbę transakcji, to w obu przypadkach transakcji było po około 40, jednak w przypadku magazynów było dużo zakupów całych portfelowi – kilka umów stanowiło ponad połowę wartości inwestycji.

Inwestorzy wciąż interesują się magazynami, bo wydają się one długoterminowo stabilną klasą aktywów. Korzystają z rozwoju e-commerce, ze skracania łańcuchów dostaw w przypadku produkcji.

Jednak z punktu widzenia trzymania wartości w długim terminie biura charakteryzują się lepszymi osiągami, mam na myśli okres nie 3–5 lat, raczej 10–20. Mówimy o biurach w dobrych lokalizacjach, a działek pod takie projekty jest relatywnie mało. W przypadku magazynów możliwości zabudowy jest o wiele, wiele więcej. Pamiętajmy też, ze zasoby są już całkiem pokaźne, obecnie to ponad 20 mln mkw. To może w dłuższej perspektywie rodzić pewne ryzyko.

A co z rynkiem handlowym? Pandemia i jak dotąd trzy lockdowny mocno odbijają się na kondycji największych centrów…

Pandemia przyspieszyła trendy, jakie obserwujemy od pewnego czasu, czyli kupowanie w internecie. Rynek dużych centrów też wydaje się nasycony i takich projektów było coraz mniej.

Jednak w kryzysie ludzie muszą jeść, nieruchomości zatem związane ze … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOutriders – wymagania sprzętowe i opcje gry na PC
Następny artykułSą pieniądze dla stowarzyszeń. Urząd czeka na oferty