A A+ A++

Według obliczeń NKWD handel pomiędzy Niemcami a Finlandią podwoił się po dojściu narodowych socjalistów do władzy. Relacje pomiędzy tymi dwoma krajami układały się bardzo dobrze. Finowie na pewno pamiętali jak Traktat Brzeski podpisany w marcu 1918 roku pomiędzy Cesarstwem Niemieckim a Rosją Sowiecką uratował ich przed interwencją Armii Czerwonej. W czerwcu 1939 roku, jeszcze przed podpisaniem paktu Ribbentrop-Mołotow, gen. Franz Halder odbył swoją pierwszą podróż zagraniczną jako szef sztabu generalnego Wehrmachtu. Minister spraw zagranicznych Finlandii Eljas Erkko przywitał go jako przedstawiciela “wspaniałej niemieckiej armii”. Inspekcja umocnień militarnych obejmowała lot nad całą długością granicy fińsko-sowieckiej. Inne doniesienia sowieckiego wywiadu mówiły o budowie lotnisk na terenie Finlandii, które przekraczały potrzeby lotnictwa tak małych sił powietrznych. Paranoiczna podejrzliwość sowieckiego przywódcy podpowiadała mu, że Finlandia może stać się bazą wypadową dla wojsk inwazyjnych nazistowskich Niemiec.

Stalin był przeciążony obowiązkami, które sam na siebie nakładał. Po czystce w armii, wywiadzie i korpusie dyplomatycznym, która kosztowała życie tysiące doświadczonych oficerów i dyplomatów, nie było komu przeprowadzać selekcji informacji, które docierały na biurko dyktatora Związku Sowieckiego. Nowy szef NKWD Ławrentij Beria zwykle zaczynał składanie raportu słowami: “Towarzyszu Stalin, zgodnie z twoimi instrukcjami…”. Instrukcje Stalina w sprawie Finlandii były takie, żeby zmusić fiński rząd do podpisania 30-letniej umowy dzierżawy przylądka Hanko, co pozwalałoby flocie sowieckiej na kontrolowanie drogi morskiej z Bałtyku do Zatoki Fińskiej. Żeby nie wzbudzać podejrzeń fińskiego rządu, Sowieci podkreślali, że chcą tam utworzyć tylko punkt obserwacyjny, a nie bazę morską. Kreml otrzymał odpowiedź po trzech dniach od wizyty (5 marca 1939 roku) fińskiej delegacji w Moskwie. Była ona odmowna. Po tym niepowodzeniu Stalin postanowił wysłać do Helsinek dyplomatę Borisa Sztejna (byłego ambasadora w Helsinkach), który złożył Finom propozycję wymiany Karelii na należące do Finlandii wyspy, którymi zaintersowani byli Sowieci. Dodatkowo Związek Sowiecki miał ponieść koszty relokacji obywateli Finlandii z terenów przyłączonych do ZSRS. Finowie ponownie udzielili odpowiedzi odmownej. Sztejn nie był w stanie przekonać Eljasa Erkko jak krótkowzroczna jest polityka neutralności prowadzona przez niewielkie państwo, dając przy tym złowrogo do zrozumienia, że podobna polityka prowadzona przez Czechosłowację doprowadziła ją do zguby. Przedstawiciel Kremla zapomniał wspomnieć, że Czechosłowacja miała podpisane układy sojusznicze z Francją i Związkiem Sowieckim.

Pakt Ribbentrop-Mołotow oznaczał jednak, że Finowie musieli pogodzić się z faktem przejścia ich kraju do sowieckiej strefy wpływów. Estonia została zmuszona do wyrażenia zgody na bazę wojskową Armii Czerwonej jeszcze we wrześniu 1939 roku, a gdy 5 października Łotwa zgodziła się na to samo, minister sprawa zagranicznych Związku Sowieckiego Wiaczesław Mołotow zaprosił na Kreml swojego fińskiego odpowiednika. Finowie konsultowali się w sprawie dalszych kroków z Niemcami i Brytyjczykami. Niemcy bez ogródek poinformowali rząd w Helsinkach, że powinien zgodzić się na sowieckie żądania. Natomiast Brytyjczycy wyrazili się lekceważąco o możliwości przeprowadzenia ataku przez Armię Czerwoną. Celem Wielkiej Brytanii było oczywiście niedopuszczenie do porozumienia fińsko-sowieckiego. Kalkulacja Londynu była taka, aby zwrócić oba państwa przeciwko sobie, co zakończyłoby się zwycięstwem Sowietów, ale zanim by do tego doszło, sowieckie zapasy paliwa, zboża i uzbrojenia zostałyby nadwerężone, a więc nie mogłyby zostać wysłane do Niemiec. Winston Churchill, pierwszy lord admiralicji, powiedział ambasadorowi sowieckiemu w Londynie, że rozumie potrzebę sowieckiego rządu zabezpieczenia wschodniego wybrzeża Morza Bałtyckiego i, według niego, lepszym rozwiązaniem byłoby, jeśli Estonia i Łotwa tracąc niepodległość znalazłyby się w sowieckiej strefie wpływów. Dziewiątego października sowiecki wywiad wojskowy poinformował Stalina o mobilizacji fińskich sił zbrojnych. Dzień później Litwa została zmuszona do podpisania traktatu, który umożliwił Sowietom zbudowanie na jej terytorium baz wojskowych. W ramach „rekompensaty” Litwini otrzymali polskie miasto Wilno, w którym jeszcze w tym samym miesiącu zorganizowali paradę litewskich sił zbrojnych, po tym gdy z miasta wycofała się, okupująca ten teren przez sześć tygodni, Armia Czerwona. Jedenastego października do portu w Tallinie wpłynęły sowieckie okręty.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNAUCZYCIELE GOTOWI NA SZCZEPIENIA
Następny artykułWielki finał “The Voice Senior”. Poznajcie finalistów!