A A+ A++

Łukasz Sośniak SJ – Watykan

Z kolei w liście przesłanym do przewodniczącego włoskiego episkopatu zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego przypomina, że ​​Europa zobowiązała się do obrony pokoju i stabilności jako najcenniejszych wartości. „Niestety, w tych dniach jesteśmy świadkami powrotu do prawa silniejszego. Ukraina broni europejskich wartości za cenę krwi swoich dzieci. Jej mieszkańcy wołają do całej ludzkości: pomóżcie nam walczyć o pokój na Ukrainie i w całej Europie” – napisał abp Światosław Szewczuk.

Podczas swojego wystąpienia na florenckim szczycie kard. Gualtiero Bassetti podkreślił, że we współczesnym świecie nie ma alternatywy dla negocjacji międzynarodowych. „Wojna jest praktycznie niemożliwa w epoce atomowej. Wisi nad nami miecz Damoklesa w postaci tej śmiercionośnej broni. Należy więc znaleźć inne rozwiązania, aby rozstrzygnąć kwestie dzielące narody” – zauważył przewodniczący włoskiego episkopatu.

Poinformował, że biskupi zgromadzeni we Florencji przyłączyli się do apelu Papieża Franciszka o to, by zbliżająca się Środa Popielcowa stała się dniem modlitwy i postu w intencji pokoju na Ukrainie i na całym świecie. „Wojna to najgorszy demon, z którym się obecnie zmagamy. Bez modlitwy i postu nie uda nam się go pokonać, zwłaszcza, że państwa wydają się być bezsilne wobec mechanizmów politycznych opartych na sile i władzy” – powiedział kard. Bassetti.

O modlitwie w intencji pokoju na Ukrainie zapewnił uczestników szczytu także patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa oraz kustosz Ziemi Świętej o. Francesco Patton, który przypomniał dzień postu w intencji Syrii z 2013 r. „To praktyka głęboko chrześcijańska, akt pokutny, który należy wykonać, gdy człowiek znajduje się na skraju przepaści. Post i modlitwa mogą zapobiec wielkiej katastrofie” – powiedział franciszkanin.

Do apeli o pokój i zapewnień o modlitwie w tej intencji przyłączył się także emerytowany biskup Aten Sewastianos Rossolatos. Podkreślił, że Grecy z wielkim niepokojem przyglądają się nadchodzącej od Wschodu wojnie. „Ważne jest, aby szybko osiągnąć porozumienie w jaki sposób przeciwstawić się złu, ponieważ Rosja ma precyzyjny plan i nic nie powstrzyma jej przed jego realizacją, tymczasem najbardziej cierpią zwykli ludzi” – powiedział hierarcha.

Abp Tomo Vukšić przypomniał, że Bośnia doskonale wie, jak wielkim złem jest wojna. „Doświadczyliśmy bratobójczego konfliktu, który choć wybuchł 30 lat temu, dotąd nie doczekał się wspólnego rozwiązania. Dopóki nie zapanuje sprawiedliwość i praworządność nie będzie pokoju. Prowizoryczna sytuacja polityczna go nie zapewnia” – podkreślił nowy arcybiskup Sarajewa.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPłatne parkowanie odrzucone
Następny artykułRosja zaatakowała Ukrainę. Gest solidarności środowiska akademickiego