A A+ A++

Gniew z powodu tamtej niefortunnej decyzji kadrowej sięgał granic histerii.

Całkowicie zgadzam się z prezydentem Dudą, że ludzie zajmujący ważne stanowiska, także w Instytucie Pamięci Narodowej, muszą być bez skazy, bez skazy politycznej czy kompromitującej światopoglądowej. Dlatego kwestia obsadzenia stanowiska szefa wrocławskiego IPN jest dla mnie bezdyskusyjna i nie pozostawia wątpliwości, że decyzję podjęto bez wystarczająco głębokiego rozpoznania kandydata. Niepotrzebnie oponenci władzy dostali paliwo, na którym można się bezkarnie wozić. Takich prezentów się nie robi.

Ale zastanawia mnie przy tej okazji coś innego. Otóż rozmaite telewizje pokazały tabun oburzonych komentatorów, czyli dyletantów potrafiących mówić o wszystkim, których gniew z powodu tamtej niefortunnej decyzji kadrowej…

Wybierz subskrypcję:

Sieć Przyjaciół to jedyne miejsce, w którym uzyskasz dostęp do cyfrowej wersji tygodnika Sieci, magazynu wSieci Historii oraz wszystkich artykułów PREMIUM w portalu wPolityce.pl.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWYWIAD. Wojciech Dąbrowski: ważne są długoterminowe decyzje
Następny artykułCzas bestialstwa i pokuty