A A+ A++

W Krakowie na początku grudnia otwarto indywidualną wystawę Living Images, prezentującą prace Agaty Kuziak, tworzącej w nurcie bioart. Artystka, która z wykształcenia jest mikrobiologiem, realizuję projekty z pogranicza sztuki i biologii. Wykorzystuje autorską technikę, aplikując różnego rodzaju pożywki mikrobiologiczne w hodowli grzybów i drobnoustrojów. Wyhodowane materiały utrwala, stosując podstawowe techniki laboratoryjne, a także naświetlając promieniami UV i wykorzystując grafikę rastrową do uzyskania żywych obrazów. Na wernisażu wystawy autorka prezentowała szalki Petriego schowane pod szklanymi kopułami.

materiały prasowe

Czytaj więcej

Jak wskazuje, inspiracją do pracy twórczej są rzeczy niewidzialne, ale równocześnie obecne w otaczającym nas świecie nawet wtedy, gdy nie zdajemy sobie z tego sprawy. – Podstawowym zastosowaniem światła UV jest neutralizacja drobnoustrojów, a w technikach stosowanych przeze mnie jest narzędziem regulującym wzrost. Po wielogodzinnych próbach dopracowania warsztatu twórczego i standaryzacji metodyki uzyskałam efekt, którym mogę się podzielić zarówno z przyrodnikami, jak i odbiorcami z wrażliwością na estetykę – mówi Kuziak.

Saccharomyces cerevisiae  na podłożu Sabourauda z węglem aktywnym, 60x40

Saccharomyces cerevisiae na podłożu Sabourauda z węglem aktywnym, 60×40

materiały prasowe

Jak wskazuje, trudności w procesie twórczym jest wiele, gdyż ma do czynienia z żywymi organizmami, które rządzą się swoimi prawami.

– Czuję jednak ogromną radość z możliwości dzielenia się moimi pracami z odbiorcami, których interpretacja jest dodatkowym komentarzem do fotografii – dodaje. Artystka jest asystentem w Zakładzie Mi … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułReżyser Diuny zekranizuje kolejną powieść science fiction
Następny artykuł“Choinka dla życia” w radomskim RCKiK