Przed południem kierowca Trident wywalczył pole position do sobotniego wyścigu. Roman ukończył najszybsze okrążenie na mokrym torze, a lepsze warunki sprawiły, że kierowcy z grupy A nie mieli równych szans na walkę o pierwsze pole startowe.
Bilińskiemu niewiele zabrakło, aby wygrać swój pierwszy wyścig we FRECA. Ostatecznie przeciął linię mety za Rafaelem Camarą i Noah Stromstedem, drugi raz w karierze stając na najniższym stopniu podium. Brazylijczyk pokonał Duńczyka o jedną dziesiątą sekundy.
Polak musiał bronić się przed Zacharym Davidem, lecz kierowca R-ACE GP nie zagroził mu przed flagą w szachownicę. Startujący z pierwszego rzędu obok Romana Enzo Peugeot zajął piąte miejsce przed rodakiem Alessandro Giustim.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Matteo De Palo, Nikhil Bohra, Brando Badoer i Enzo Deligny. Wyścigu nie ukończyło trzech kierowców: Romain Andriolo, Pedro Clerot i Giovanni Maschio. Edgar Pierre stracił trzy okrążenia. Podium w kategorii debiutantów wywalczyli Stromsted, Peugeot i De Palo.
Kwalifikacje do drugiego wyścigu rozpoczną się w niedzielę o godzinie 9:05. Tym razem czasówkę rozpocznie grupa B, a grupa A wyjedzie na tor po 20 minutach. Wyścig ruszy o 15:10.
[Aktualizacja!]
Po wyścigu Noah Stromsted otrzymał karę czasową za zyskanie przewagi poza torem, przez co spadł na 4 miejsce, a Roman Biliński uplasował się na drugim miejscu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS