A A+ A++

Początkowo zapowiadano, że Ronaldo zadebiutuje w nowym klubie w czwartkowym meczu z Al-Taee albo w rywalizacji z Al-Shabab, którą zaplanowano na przyszłą sobotę. W tym drugim zespole występuje Grzegorz Krychowiak. Ronaldo musi jednak poczekać na debiut w nowych barwach.

Okazuje się, że zgodnie z przepisami FIFA na Portugalczyku dalej ciąży zawieszenie na dwa mecze nałożone w listopadzie przed Angielski Związku Piłki Nożnej (FA). To konsekwencja incydentu jeszcze z kwietnia ubiegłego roku, gdy Ronaldo uderzył w rękę filmującego go telefonem młodego kibica Evertonu. Wówczas Portugalczyk nie zdążył odpokutować za swoją winę, gdyż rozpoczynał się mundial w Katarze, a jego kontrakt z Manchesterem United został rozwiązany.

Sam Portugalczyk powiedział, że atmosfera na meczu z Evertonem była wyjątkowo wroga. Piłkarz przyznał, że był kontuzjowany pod koniec meczu, ale pozostał w grze. Według niego zawodnicy MU opuścili boisko przez przejście, które nie było dla piłkarzy bezpieczne. Ronaldo zauważył, że tłum był agresywny, on i jego koledzy z drużyny w drodze do szatni byli obrażani przez fanów Evertonu.

RPA czy Arabia Saudyjska? Żenująca wpadka Ronaldo [FILM]

Al-Nassr, który będzie płacił Ronaldo 200 mln euro rocznie, sprzedał wszystkie 28 tys. biletów na mecz z Al-Taee. Spodziewano się, że Ronaldo szybko rozpocznie nowy rozdział kariery w Arabii Saudyjskiej z wielkimi fanfarami.

Debiut CR7 przypadnie zatem dopiero na 21 stycznia. Lider ligi saudyjskiej zagra wtedy u siebie z Ettifaq.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułObrzydliwe słowa redaktora niemieckiej gazety. Tłumaczy, dlaczego nie powinno się płacić Polsce reparacji
Następny artykułNie tego spodziewała się po wakacyjnym raju. “Instagram kontra rzeczywistość”