W 2019 roku Koleje Mazowieckie opublikowały informację o powstaniu nowych biletomatów. Lokalizacje, w których miały znaleźć się nowe urządzenia spółka wytypowała w badaniach ankietowych wśród podróżnych. Prowadzono również rozmowy z lokalnymi władzami. Mowa była o około trzydziestu urządzeniach w obrębie Mazowsza, a w tym dwóch maszynach w Nowej Iwicznej i Warszawie Jeziorki. Od wydania decyzji minęło już trochę czasu, kiedy można spodziewać się biletomatów?
Uzgodnienia nadal trwają
Początkowo, po ogłoszeniu przetargu na nowe biletomaty, planowano realizację inwestycji w drugiej połowie 2020 roku. Obecnie, ustalenia nadal trwają. W przypadku Nowej Iwicznej omawiana jest kwestia poprowadzenia zasilania do urządzenia z uwzględnieniem nowo wybudowanej infrastruktury na stacji. W lutym powinny rozpocząć się uzgodnienia związane z dokładną lokalizacją maszyny. Bardzo prawdopodobne jest, że urządzenie stanie w rejonie zbiegu ulic Krasickiego i Sadowej.
– Ze względu na kwestie formalne na razie nie można określić finalnej daty uruchomienia urządzenia, ale wszystkie strony zaangażowane w sprawę pracują intensywnie aby nastąpiło to możliwie jak najszybciej – informuje na Facebooku zastępca wójta Gminy Lesznowola, Marcin Kania.
Sytuacja wygląda bardzo podobnie, co do biletomatu przy stacji Warszawa Jeziorki. Radny zaznacza, że na obecną chwilę najbardziej możliwe jest, że automat znajdzie się w którymś punkcie wzdłuż dojścia do peronu nr 2 tej stacji.
Bilet u konduktora droższy
Mimo, że uruchomienie nowych maszyn pociąga za sobą zdecydowaną większość korzyści, należy pamiętać, że niesie to również pewne zobowiązania dla podróżnych. Kupno biletu u konduktora będzie droższe. Gdy na stacji dostępny jest biletomat lub czynna kasa biletowa za zakup biletu w pociągu zapłacimy o kilka złotych więcej.
Czytaj więcej: Góra śmieci rośnie na polu w Łazach
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS