A A+ A++

Liczba wyświetleń: 410

Po tym jak rząd federalny Kanady uchwalił stosowną ustawę, zagraniczni giganci technologiczni muszą obecnie płacić podatek w wysokości trzech procent od przychodów uzyskiwanych od kanadyjskich użytkowników, ze skutkiem wstecznym od 2022 r.,

Wiele z tych firm ma siedzibę w Stanach Zjednoczonych, a rząd amerykański oraz społeczności biznesowe po obu stronach granicy zaapelowały do ​​Ottawy o zaprzestanie stosowania tego środka.

Biuro Przedstawiciela Handlowego Stanów Zjednoczonych wcześniej poinformowało, że podejmie wszelkie niezbędne działania w celu wstrzymania nakładania przez Kanadę podatku na duże zagraniczne firmy świadczące usługi cyfrowe, podczas gdy grupa reprezentująca gigantów, takich jak Amazon, Apple i Uber, zaapelowała do prezydenta Joe Bidena o podjęcie formalnych kroków na mocy umowy o wolnym handlu między USA, Meksykiem i Kanadą. Dziesięć podobnych grup również zaapelowało do rządu USA o podjęcie działań.

„Wierzymy, że sytuacja powinna być korzystna dla obu stron” – powiedziała wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland, przemawiając w Milton w Ontario, dodając, że Kanada podjęła działania po tym, jak wiele krajów nie osiągnęło wielostronnego porozumienia w sprawie podatków od usług cyfrowych. „To po prostu nierozsądne i niesprawiedliwe, żeby Kanada na czas nieokreślony wstrzymała wdrażanie własnych środków” – powiedziała, odnosząc się do innych krajów G7, takich jak Wielka Brytania i Francja, które wprowadziły podatki od usług cyfrowych.

Rząd liberalny obiecał podatek jako część swojego programu wyborczego na 2019 r. Konserwatyści i Nowi Demokraci zaproponowali podobne podatki. Liberałowie opóźnili wdrożenie tej ustawy w obliczu ogólnoświatowych wysiłków na rzecz stworzenia szerszego, międzynarodowego planu podatkowego. Freeland powiedział, że Kanada współpracowała ze Stanami Zjednoczonymi i nadal prowadzi z nimi rozmowy w tej sprawie.

Nowy podatek może przynieść Kanadzie miliardy dolarów. Ale ponieważ ma on moc wsteczną od 1 stycznia 2022 r., oznacza to, że zdobycie pieniędzy to „dosłownie kwestia przejścia przez miliardy, a może nawet biliony transakcji” dla każdej reklamy, która pojawiła się w Google w Kanadzie, aby sprawdzić, czy podatek ma do niej zastosowanie.

Zdaniem ekspertów ​​firmy technologiczne przerzucą ten podatek na konsumentów w formie wyższych opłat za subskrypcję usług przesyłania strumieniowego.

Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net

TAGI: Kanada, Podatki

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć “Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji “Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułУ другому турі виборів у Франції явка вища, ніж у першому
Następny artykułОрбан анонсував нові “несподівані зустрічі”