A A+ A++

BIESZCZADY / PODKARPACIE. Na bieszczadzkich połoninach rozgrywa się obecnie bitwa między ustępującą zimą, a zbliżającą się wiosną. Niezwykły spektakl przyrody zarejestrowali pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Połonina Caryńska podzielona na pół: Północna strefa zimy i południowa strefa wiosny.

– Na dole szlak był błotnisty (warto nałożyć stuptuty), wyżej w lesie zlodowaciały śnieg (raczki i kije niezbędne), a potem Połonina podzielona na północną strefę zimy z zalegającym śniegiem i południową strefę wiosny, bez śniegu. Nadchodzącą zmianę pogody zwiastowały chmury i porywisty wiatr. Podziwialiśmy napowietrzne akrobacje kruków i przelatujące klucze żurawi oraz…kolor nieba. Ponoć „po każdym spojrzeniu w niebo zostaje w oczach nieco błękitu” (Aleksander Kumor) – relacjonują pracownicy BdPN.

Zdjęcia wykonane zostały w sobotę 17 lutego.

źródło: Facebook.com/ BdPN

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułInnowacje w recyklingu. O tym, jak automaty do recyklingu butelek przekształcają branżę odpadów
Następny artykułEuforyczne nastroje w KO przed wyborami. Trzaskowski chce wygrać w Warszawie w pierwszej turze