A A+ A++

Oskarżony musi też naprawić szkody, które wyrządził.

Sąd uznał, że oskarżony jest winien wszystkich 20 przestępstw, które zarzuciła mu prokuratura. Jednocześnie zaliczył mu na poczet kary czas spędzony w areszcie.

“Stop pomówieniom”

Oskarżony uczestniczył w ogłoszeniu wyroku osobiście. Na salę rozpraw został doprowadzony w kajdankach. Na sobie miał czarną koszulkę z hasłem: “Stop pomówieniom”.

W uzasadnieniu sędzia Jarosław Steciuk wskazał, że proces – w przypadku wysadzenia w powietrze budynku – miał charakter poszlakowy, ale sąd nie miał wątpliwości, iż oskarżony, który się nie przyznawał do postawionych zarzutów, jest winny.

WIDEO: Mateusz H. usłyszał wyrok za wysadzenie bloku

Nikt nie został ranny

Do zniszczenia bloku doszło 17 lipca 2018 r. nad ranem. Zdaniem śledczych, sprawca podłożył cztery butle z gazem propan-butan, które uprzednio zostały przerobione. W wybuchu nikt nie został ranny.

W tamtym czasie w mediach lokalnych opublikowany został manifest, z którego wynikało, iż sprawcą wybuchu jest osoba podpisująca się Pocahontas, która działa w imieniu organizacji Brygada Wschód. W liście zawarte były żądania skierowane do dewelopera, aby zaprzestał rozbudowy rozpoczętej inwestycji. Pojawiły się też groźby, że jeśli tak się nie stanie, Brygada zniszczy kolejne budynki.

Dwadzieścia przestępstw

Mateusz H. został zatrzymany w lutym 2019 r. Śledczy oskarżyli go w sumie o 20 przestępstw, w tym wysadzenie budowanego bloku. Według nich, usiłował on też doprowadzić wówczas do zawalenia kolejnych dwóch budynków. H. miał też spalić w 2017 r. dwie koparki należące do podwykonawców na budowie bloku. Na liście przestępstw są też groźby karalne oraz kilkunastu wyłudzeń świadczeń socjalnych na szkodę wyższych uczelni i ośrodków pomocy społecznej.

ZOBACZ: Próbował zabić muchę. Wysadził pół domu

Proces rozpoczął się pod koniec lutego ub.r. H., po odczytaniu aktu oskarżenia, nie przyznał się do najpoważniejszych zarzutów, w tym zniszczenia budowanego bloku, próby wysadzenia w powietrze kolejnych, a także podpalenia koparek. Przyznał się jedynie od sfałszowania karty przebiegu studiów.

Mowy końcowe zostały wygłoszone 9 lipca. Prokuratura zażądała wymierzenia oskarżonemu 10 lat więzienia. Mateusz H. apelowali o uniewinnienie, umorzenie postępowania lub łagodny wymiar kary.

dsk/ac/PAP

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułXXX FESTIWAL MUZYKA W SANDOMIERZU
Następny artykułTawadros II: światem rządzą korporacje za pomocą pieniędzy i mediów