Nie będzie betonozy pod Szyndzielnią. A przynajmniej w takim zakresie, jak to wcześniej prezentował projekt przebudowy terenu pod dolną stacją kolejki gondolowej.
Miejski Zarząd Dróg wycofał się z pierwotnych planów przebudowy mocno je teraz redukując.
– To odpowiedź na liczne postulaty mieszkańców, którzy uznali, że zakres przebudowy jest zbyt duży – mówi Wojciech Waluś, dyrektor MZD. – Będzie więc dużo skromniej.
Nie będzie więc nowej, poszerzonej pętli autobusowej pod kolejką. Ograniczona zostanie też przebudowa ulicy Armii Krajowej od ronda „Nila”.
– Nie poszerzymy drogi tak jak planowaliśmy, węższe będą też chodniki w stosunku do pierwotnej wersji przebudowy, rezygnujemy też z kamiennych wnęk przy drodze – wylicza dyrektor Waluś.
To wszystko z kolei sprawi, że planowana wycinka drzew zostanie ograniczona do minimum. Usunięte zostaną jedynie te okazy, które stanowią z racji chorób i niestabilności zagrożenie.
Przypomnijmy, że 13 maja w Kronice opublikowaliśmy tekst „Dość betonu! Chcemy zieleni”, w którym prezentowaliśmy zakres planowanych prac przy przebudowie wspomnianego terenu i krytyczne wobec tego opinie. Jedną z nich była wypowiedź mieszkańca Bielska-Białej, pana Sebastiana, miłośnika przyrody: „W tym mieście już zbyt dużo zabetonowano, wycięto, i zawsze pod pozorem, że to dla dobra mieszkańców i inaczej się nie da” – tłumaczył nam wówczas swój punkt widzenia. – „A przecież jest coś takiego jak logika faktów, ochrona środowiska, wreszcie poczucie jakiejś zwykłej estetyki. Realizacja obecnego projektu oznacza miejsce bez klimatu. Można skromniej, taniej i lepiej.
I tak właśnie ma być.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS