A A+ A++

Przedstawiciele Zjednoczonej Prawicy musieli odświeżyć pamięć posłom PO i PSL w temacie przymusowej relokacji nielegalnych migrantów! „To Komisja Europejska forsuje przepisy migracyjne w Unii Europejskiej (…). To w oczywisty sposób powinien być temat w naszej kampanii wyborczej, bo Polacy mają prawo się wypowiedzieć” – mówił europoseł PiS i lider Partii Republikańskiej Adam Bielan w radiowej Trójce.

Poseł PO przeinacza fakty i pojęcia!

W „Śniadaniu w Trójce” Czesław Mroczek (Koalicja Obywatelska) oskarżał rządzących o to, że z tematu przymusowej relokacji nielegalnych migrantów… „chce stworzyć taki kij wyborczy”.

Nie ma w zamyśle próby poszukiwania wspólnego stanowiska, tylko chęć wykorzystania tej sprawy wyborczej, wykorzystania w jak najgorszym wydaniu

— dodał poseł Platformy.

Premier mówi o jakichś dokumentach sprzed ośmiu lat. Osiem lat temu nie przyjęliśmy uchodźców, natomiast przyjmujemy migrantów…

— mówił Mroczek, przeinaczając całkowicie fakty i pojęcia! Z błędu wyprowadzała go nawet prowadząca audycję.

Mocna riposta Bielana!

Zareagował także europoseł PiS Adam Bielan, lider Partii Republikańskiej, odświeżając pamięć przedstawicielowi Platformy.

Pan poseł myli pojęcia uchodźców i imigrantów (…). Polska przyjęła ogromną liczbę uchodźców, czyli ludzi, którzy uciekali przed wojną na Ukrainie, jesteśmy z tego dumni, natomiast ten dokument o którym mówi pan premier Morawiecki, dokument sprzed ośmiu lat, bo wtedy państwo rządziliście, dotyczy nielegalnych migrantów głównie z Afryki Północnej, którzy przekraczali Morze Śródziemne, lądowali na wybrzeżach Francji, Włoch, te kraje nie radziły sobie

— ripostował Bielan.

Niemieccy politycy w Bundestagu mówią wprost: my potrzebujemy tego rozporządzenia o automatycznych kwotach rozlokowania imigrantów, po to, żeby ci niechciani migranci nie trafiali do nas, do Niemiec

— mówił dalej.

My się z taką polityką nie zgadzamy, nie zgadzaliśmy się z nią osiem lat temu. Wówczas rząd Ewy Kopacz zdradził naszych sojuszników z Grupy Wyszehradzkiej. Pomimo ustaleń pani premier Kopacz na szczycie w Brukseli poparła to rozwiązanie i popierał je również osobiście Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej

— przypomniał lider Partii Republikańskiej.

To Komisja Europejska forsuje przepisy migracyjne w Unii Europejskiej (…). To w oczywisty sposób powinien być temat w naszej kampanii wyborczej, bo Polacy mają prawo się wypowiedzieć w tej sprawie czy chcemy niechcianych, nielegalnych imigrantów rozlokowywanych z krajów Europy Zachodniej, czy też Polska – zgodnie z zapisami traktatów – ma prawo tak jak każde inne państwo członkowskie samodzielnie decydować, kto do nas przyjeżdża

— punktował europoseł.

Europoseł PiS punktuje posła PSL

Poseł Władysław Teofil Bartoszewski z Koalicji Polskiej-PSL został zapytany przez prowadzącą, czy europosłowie jego formacji umywają ręce w Parlamencie Europejskim.

Nie umywamy rąk, tylko nigdy nie głosowaliśmy za projektami uchwał, czy w Parlamencie Europejskim, które są szkodliwe dla Polaków. Oczywiście, że uważamy, że działania rządu są absolutnie bezsensowne w wielu punktach i należy ten rząd zmienić jak najszybciej

— stwierdził parlamentarzysta.

Ten temat jest zamknięty, żadna siła polityczna w Polsce nie jest za przymusową relokacją migrantów

— dodał przedstawiciel ludowców, którzy rządzili przecież z Platformą Obywatelską do 2015 roku. O prawdę na temat tamtych zdarzeń musiał się upomnieć Adam Bielan.

Państwa rząd był „za”, Platformy i PSL-u, Ewy Kopacz

— wtrącił Adam Bielan.

Akurat wicepremier Piechociński był przeciw, ale był przegłosowany na spotkaniu w KPRM-ie. Jak ma się większość w koalicji, to tak czasami bywa

— próbował tłumaczyć swoją formację poseł PSL.

Czarnecki pokazał wydruki głosowań z PE!

Europoseł PiS Ryszard Czarnecki zaprezentował w trakcie audycji wymowne wydruki głosowań z PE.

Europosłowie PSL nie głosowali po prostu, jak Poncjusz Piłat umyli ręce, natomiast cała Lewica, a także ruch Hołowni, reprezentowany tam przez jedną posłankę, czyli koalicjant PSL-u, wszystkie poprawki, które były zaproponowane prze PiS, a więc np. żeby KE zaprzestała przymusowej relokacji do Polski w związku z tym, że przyjęliśmy 2 mln uchodźców, wasz koalicjant zagłosował przeciwko, państwo wyjęliście karty, Platforma tego nie poparła, Lewica zagłosowała przeciw, podobnie poprawki dot. pieniędzy z KPO dla Polski

— wymieniał polityk.

Polska otrzymała z KE ok. 200 mln euro – to jest 2 proc., nie 20, tego, co Polska przekazała na rzecz ukraińskich uchodźców bądź Ukrainy w sensie militarnym, czy innym

— dodał.

To, że duża część opozycji głosuje przeciwko takim poprawkom, świadczy bardzo źle o opozycji, która zupełnie nie ma instynktu państwowego. Takie głosowania niestety powtarzają się bardzo często

— wypunktował Czarnecki.

Poseł Lewicy próbuje zamydlić oczy?

Cała opozycja demokratyczna mówi jednym głosem, że nie powinno być relokacji migrantów, dlatego, że Polska przyjęła uchodźców z Ukrainy uciekających przed wojną – ponad 2 miliony ludzi – i nie otrzymała za to pieniędzy. To jest m.in. zadanie, żeby za tych uchodźców przynajmniej 500 euro na miesiąc na jednego uchodźcę załatwić, ale – jak widzimy – nie jest rząd w stanie tego zrobić i próbuje zrzucać winę na wszystkich, tylko nie na siebie

— przekonywał Marcin Kulasek (Nowa Lewica), chcąc wyłącznie uderzyć w rządzących.

Zjednoczona Prawica ma taką tendencję odwracania kota ogonem. Ewidentnie za brak pieniędzy z KPO ponosi winę rząd, ponosi winę premier Morawiecki, który podpisał „kamienie milowe”

— stwierdził. Zapomniał więc o wszystkich „staraniach” polskiej opozycji (w tym Roberta Biedronia) w Brukseli, by Polska nie otrzymała tych środków, a była wyłącznie napiętnowana?

Małgorzata Paprocka (Kancelaria Prezydenta).

Stanowisko pana prezydenta jest konsekwentne od lat, oczywisty jest sprzeciw wobec przymusowych relokacji

— powiedziała minister Małgorzata Paprocka z Kancelarii Prezydenta. Wskazała przy tym na bezpieczeństwo i prawo do samostanowienia.

Rezolucje na poziomie PE są bulwersujące, trzeba to wprost powiedzieć

— podkreśliła.

Polityka krajowa, szczególnie w ogniu kampanii, jest przenoszona na poziom europejski, a na bok odsuwana jest polska racja stanu i dbanie wspólne o polskie interesy. Na to nie będzie zgody pana prezydenta

— powiedziała.

Polska reaguje!

O podstawowym fakcie przypomniał też europoseł Czarnecki, punktując tym samym narrację opozycji.

To prezydencja szwedzka pod sam koniec tej prezydencki w czerwcu przedstawiłą propozycję nowych rozwiązań dot. migracji. Polska na to reaguje!

— wskazał.

CZYTAJ TAKŻE:

— Premier przypomniał plany PO ws. migrantów: Mieli świadomość, że grozi to eskalacją przemocy; Zrobimy referendum, oddamy głos Polakom

— Premier: Mam dowód na to, że we wrześniu 2015 r. Halicki skierował pismo do wojewodów, żeby tworzyli dodatkowe miejsca dla imigrantów

— Gorąco w Sejmie! Premier do PO: Nie tańczcie tak, jak wam zagrają w Berlinie i Brukseli. Nie ma nic gorszego niż donosić na własną ojczyznę

olnk

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiedźwiadki czyli… przyszła wizytówka basketu w Polsce (cz. II)
Następny artykułKolumna pojazdów Grupy Wagnera przybyła na Białoruś