W poniedziałek 5 września Rada Mediów Narodowych odwołała Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej. „Potwierdzam, że w wyniku decyzji mojego środowiska politycznego, w porozumieniu ze mną przestałem być Prezesem TVP” – poinformował na Twitterze Jacek Kurski. „Wiem, że przede mną kolejne wyzwania. Telewizja, kt. oddałem 7 ostatnich lat jest dziś u szczytu potęgi, wspaniała jak nigdy. Z serca dziękuję Widzom i ludziom TVP” – dodał.
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości podkreślił, że „zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza oczywiście negatywnej oceny dotychczasowej pracy”. „Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania” – napisał Radosław Fogiel w mediach społecznościowych.
Adam Bielan i Jacek Kurski poprowadzą prawicę do wyborczego sukcesu?
Gdy informacja o odwołaniu Jacka Kurskiego obiegła media, ruszyła giełda stanowisk, które rzekomo mógłby objąć. Jak przypomina „Super Express”, Jacek Kurski, Adam Bielan i Michał Kamiński byli „trzema muszkieterami” kampanii wyborczych PiS, a ich wspólnym sukcesem było doprowadzenie wspomnianego obozu politycznego do zwycięstwa w wyborach parlamentarnych i prezydenckich w 2005 roku.
– Jacek jest świetnym specem od kampanii wyborczych, szkoda byłoby zmarnować taki potencjał. I mam nadzieję, że już wkrótce będzie miał nowe zadania – powiedział Adam Bielan, lider Partii Republikańskiej, w rozmowie z „Super Expressem”.
Michał Kamiński, opozycyjny wicemarszałek Senatu, ocenił, że prawdopodobny jest scenariusz, w ramach którego Adam Bielan i Jacek Kurski będą razem pracować, a były prezes TVP obejmie funkcję szefa kampanii wyborczej. – Oni byliby trudnymi przeciwnikami. Najlepsi w obozie władzy. Są dobrzy w wymyślaniu strategii, ale produkt, który będą chcieli sprzedać jest zgniły, przeterminowany, martwy jak ryba w Odrze – stwierdził Michał Kamiński.
Czytaj też:
Roszad w Telewizji Polskiej ciąg dalszy. TVP 3 ma nowego dyrektora, podobnie TVP Technologie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS