A A+ A++

Adam Bielan przekonywał dziś w rozmowie z telewizją wPolsce.pl, że Jarosław Gowin doskonale wiedział o dyskutowanym dziś projekcie podatku od reklam. Podkreślił także, że Jarosław Gowin miał plan wyprowadzenia Porozumienia ze Zjednoczonej Prawicy.

CZYTAJ TAKŻE:Porozumienie zabiera głos ws. podatku od reklam: Z niepokojem analizujemy ten projekt. Na żadnym etapie nie był z nami konsultowany

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Dlaczego nie doszło do spotkania Gowina, Bielana i Kaczyńskiego? Źródło w Porozumieniu: „Gowin odwołał je w ostatniej chwili

Znam założenia tego projektu i wiem, że podobne daniny obowiązują w wielu krajach Unii Europejskiej. Ten projekt był oczywiście konsultowany z wicepremierem Jarosławem Gowinem, a oświadczenie byłej rzeczniczki Porozumienia dowodzi tego, że Jarosław Gowin będzie wykorzystywać każdą okazję, by wbić szpilę własnemu rządowi i by huśtał łódką. Polityka appeasementu wobec tego polityka przynosi tego rodzaju żniwo. Mam nadzieję, że tak jak grupa polityków Porozumienia w kwietniu ubiegłego roku, tak inni politycy Zjednoczonej Prawicy to dostrzegą

— ujawnił Adam Bielan w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.

Te wszystkie pohukiwania, że ktoś jest wyrzucony z partii s karykaturalne i nie służą partii oraz wizerunkowi. Jedyne racjonalne wytłumaczenie tego szaleństwa Jarosława Gowina i grupki jego współpracowników jest chęć wypchnięcia z Porozumienia tych polityków, którzy w kwietniu ubiegłego roku, odważnie przeciwstawili się liderowi, który chciał wyprowadzić swoje ugrupowanie ze Zjednoczonej Prawicy. My się nie damy wypchnąć z partii

— przekonywał Adam Bielan

Plan na wyjście z koalicji

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że Jarosław Gowin miał plan na wyjście z koalicji rządzącej w kwietniu ubiegłego roku, gdy doszło do kryzysu związanego z datą wyborów prezydenckich.

Jarosław Gowin rozmawiał praktycznie ze wszystkimi liderami opozycji i wiemy już dzisiaj, że Jarosław Gowin chciał zmontować alternatywną do Zjednoczonej Prawicy koalicję. Nie miał jednak wystarczającej liczby szabel. Gowinowi nie wystarczyłoby, wbrew opinią niektórych, pięciu czy sześciu posłów, ale potrzebował tych szabel aż 16. Działo się tak dlatego, że Konfederacja odmówiła w wyborze nowego Marszałka Sejmu. Porozumienie miało wówczas 18 posłów. Co najmniej połowa posłów ugrupowania, w jawnym głosowaniu, zadecydowała, że na taką „wycieczkę” z prezesem Gowinem się nie wybiera. Gowin musiał się ze swoich planów wycofać

— relacjonował Adam Bielan.

Pamiętamy ówczesną konferencję pana Czarzastego, który pełen frustracji zaatakował Gowina i zdradził ich wspólny plan. Dlaczego Czarzasty był tak zdenerwowany? Wcześniej przez kilka dni przekonywał posłów Adriana Zandberga, by ci poparli kandydata niewygodnego na Marszałka, który był dla nich niewygodny. (…). Kiedy Czarzastemu udało się ich przekonać do zagłosowania za panem Gowinem, to okazało się, że Jarosław Gowin nie kontroluje własnej partii. Tylko to zadecydowało, że  rządy Zjednoczonej Prawicy nie upadły.

— wskazał Adam Bielan.

Po wyborach prezydenckich uznaliśmy, że przeszłość trzeba odkreślić grubą kreską. Stąd powrót pana Gowina do rządu. Kolejne miesiące pokazały jednak, że Jarosław Gowin nie wykorzystał szansy daną mu przez liderów Zjednoczonej Prawicy. Wciąż czeka na dobry moment, by doprowadzić do kryzysu. Tak było w grudniu, gdy negocjowaliśmy warunki budżetowe. Wtedy Jarosław Gowin udał się do Brukseli. Ten wyjazd miał być przyszykowaniem sobie scenariusza, gdyby chciał opuścić rząd

– mówił Adam Bielan.

WB

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKoronawirus. Wiceszef KE: Pomagamy Polsce odsprzedać szczepionki
Następny artykułBorys Budka o wolności mediów i pluralizmie