Na przyszłą tzw. obwodnicę południową wjedziemy w okolicach podzielonogórskiej Świdnicy, a wyjedziemy przez Ochlę pomiędzy Drzonkowem i Raculą (rondo Andrzeja Huszczy).
Chcesz dostawać e-mailem serwis z najważniejszymi informacjami z Zielonej Góry? Zapisz się na nasz bezpłatny newsletter.
Trasa będzie liczyć 12,7 km. Znajdą się na niej cztery nieduże ronda, powstanie pięć obiektów mostowych, trzy z nich to przejścia dla zwierzyny.
Pod drogę wycięto już potężne pasy lasu ochronnego przylegającego do miasta. Harwestery dotarły pod wieżę wilkanowską.
Swoje wrażenia na profilu FB opisał Dawid Kotlarek, zielonogórski bibliotekarz, działacz Ruchu Miejskiego, zapalony biegacz, na co dzień dyrektor biblioteki miejskiej w Świebodzinie .
– Piękny górzysty teren, z urokliwymi przyrodniczo miejscami. Biegnie tędy m.in. trasa półmaratonu Rollercoaster. Uwielbiałem strasznie okolice 15 km tego biegu. Biegło się po miękkim mchu, wśród różnorodnych drzew, paproci, krzewów. Dziko, niczym w puszczy. Piszę to niestety w czasie przeszłym. Nie ma już tego miejsca. Jest pusto, smutno, przygnębiająco. Niedługo za to będziecie mogli przewieźć swoje cztery litery po świeżutkim asfalcie. No cóż, chcieliście, to macie – opisuje.
To, co się stało w Lesie Piastowskim, możecie zobaczyć też na zdjęciach.
CZYTAJ TAKŻE: Miasto ogłasza przetarg na zaprojektowanie kolejnej obwodnicy
CZYTAJ TAKŻE: Obwodnica Krosna w trzech wariantach. Na tapecie ochrona środowiska
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS