A A+ A++

– Cytadela Wolności – Kapitol – jest atakowany. Jest to atak na przedstawicieli narodu, na policję Kapitolu, która przysięgała ich chronić oraz na urzędników, którzy pracują w sercu naszej republiki – mówił Biden. – Jest to atak na najświętsze przedsięwzięcie amerykańskie, na wykonywanie woli narodu – podkreślił. – To musi się skończyć – dodał.

Jak zauważył, sceny chaosu na Kapitolu nie odzwierciedlają Ameryki i tego, kim Amerykanie są. – Pokazują niewielką grupę ekstremistów. (…) Musi się to skończyć. Teraz – oświadczył.

Apel do urzędującego prezydenta

Wezwał przy tym prezydenta Donalda Trumpa, by w telewizji zażądał zakończenia tego oblężenia. – Wzywam prezydenta Donalda Trumpa, aby wystąpił w telewizji ogólnokrajowej, aby wypełnił swoją przysięgę, aby bronił konstytucji, i aby zażądał końca oblężenia Kapitolu – podkreślił prezydent elekt. – Jestem zaszokowany, jestem smutny, że nasz kraj, nasz naród, który tak długo był latarnią światła i demokracji dla całego świata, stał się tak mroczny – dodał.

ZOBACZ: Media: ładunki wybuchowe przy Kapitolu. Zabezpieczyła je policja

Zaapelował do ustępującego prezydenta USA, aby ten zajął swoje miejsce. – Prezydencie Trump zajmij swoje miejsce – zaapelował do Trumpa, któremu 20 stycznia kończy się kadencja. – Droga, którą mamy teraz postępować, jest jasna. To jest droga demokracji, szacunku, uczciwości, honoru i zobowiązania – podkreślił Biden.

WIDEO: Joe Biden apeluje do Donalda Trumpa

  

– Mimo tego, co dzisiaj widzieliśmy, jestem pełen optymizmu – dodał. – W tych strasznych wydarzeniach wszyscy Republikanie, wszyscy Demokraci, cały naród musi zdawać sobie sprawę, że musimy wystąpić wspólnie. To są Stany Zjednoczone Ameryki – ocenił.

ZOBACZ: Uzbrojeni zwolennicy Trumpa przed budynkiem Kapitolu w Atlancie

Gdy już odszedł od mównicy, obecni w studiu dziennikarze zaczęli go pytać o zaplanowaną na 20 stycznia inaugurację jego prezydentury. – Nie martwię się o swoją inaugurację – powiedział Joe Biden, kończąc trzykrotnym wezwaniem “wystarczy”.

Przerwane posiedzenie Kongresu 

Posiedzenie Kongresu Stanów Zjednoczonych, który zebrał się, aby zatwierdzić wyborczą wygraną Joe Bidena, zostało przerwane, do środka Kapitolu wtargnęli sympatycy prezydenta Donalda Trumpa, którzy wcześniej otoczyli budynek.

Przed gmachem Kapitolu znajdują się tysiące sympatyków prezydenta USA, którzy uważają, że wybory prezydenckie z 3 listopada 2020 r. zostały sfałszowane. Dochodzi do starć z policją, która używa gazu łzawiącego. Część demonstrantów wtargnęła do budynku Kapitolu.

Prezydent Donald Trump wzywa – w zamieszczonym na Twitterze krótkim filmie – demonstrujących na Kapitolu do pokojowego rozejścia się.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

emi/grz/ PAP, polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNajlepiej sprzedaje się towar deficytowy i trudno dostępny. Dziś jest nim szczepionka na COVID-19.
Następny artykuł​Joe Biden ostro: Wzywam prezydenta Donalda Trumpa by wypełnił swoją przysięgę