Chcesz wiedzieć, co się dzieje w Białymstoku i regionie? Zapisz się na nasz poranny newsletter lokalny, a nic Cię nie ominie.
Odnowiony cmentarz pokazano w pełnej krasie w zeszłym roku. Zapomniane przez lata miejsce w centrum Białegostoku uporządkowano według interesującego projektu profesora Jarosława Perszki. Założono nowe alejki, zasadzono zieleń, ustawiono też artystyczną kaplicę, pod którą pochowano szczątki dawnych białostoczan.
Dziś jednak cmentarza – miejsca, którym Białystok chciał się chwalić – lepiej nie pokazywać. Na całym terenie bujnie rozpleniły się chwasty. Jeszcze trochę i niechciana roślinność będzie sięgała po pas. Czyżby ktoś zapomniał o pieleniu?
Przedstawiciele magistratu odpowiadają, że prace odchwaszczania już się zaczęły.
– Wykonawca, który zrealizował inwestycję na Rynku Siennym, w ramach gwarancji zajmuje się pielęgnacją roślinności na tym terenie. Obecnie są prowadzone prace związane z usuwaniem chwastów na całym tym obszarze. Zaplanowano, że prace zostaną wykonane do 28 lipca – mówi Agnieszka Błachowska z biura prasowego magistracie.
Czytelnik „Wyborczej” pan Robert (nazwisko do wiadomości redakcji), który zgłosił się do nas z interwencją, zauważa, że zanim nie przełożono bruku, problem chwastów tu nie istniał. Dlaczego występuje obecnie?
– Podczas inwestycji wymienione zostało na tym terenie podłoże – na żyzne, sprzyjające wzrostowi roślin, bo pomiędzy kamiennym utwardzeniem nasadzono wieloletnie byliny – dodaje biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Cmentarz ewangelicki w tym miejscu założono jeszcze w XVIII wieku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS