A A+ A++

Przewrócone kajaki na jeziorze Wolsztyńskim, zalane ulice w Koninie i lej kondensacyjny nad Chodzieżą, z którego na szczęście nie wykształciła się trąba powietrzna. To tylko niektóre skutki burz, jakie przeszły 12 lipca nad Wielkopolską. Strażacy interweniowali prawie 70 razy.

Najbardziej ucierpiały powiaty koniński, kolski i turecki – to tam strażacy otrzymali najwięcej zgłoszeń o połamanych drzewach, konarach i podtopieniach. Jak informuje portal „LM” okolicach Słupcy oraz Goliny przez kilka godzin nie było też prądu, bo burza uszkodziła linię przesyłową. Woda zalała kilka ulic Konina, bo studzienki nie nadążały z jej odbieraniem. W podtureckim Koźminie wichura uszkodziła dach świetlicy wiejskiej.

Z kolei nad powiatem wolsztyńskim przeszedł biały szkwał, który przewrócił kajaki na jeziorze Wolsztyńskim. Załogi ośmiu kajaków wpadły do wody, na szczęście nikomu nic się nie stało i wszyscy sami dotarli na brzeg. A w miejscowości Stróżewo w powiecie chodzieskim zaobserwowano dobrze wykształcony lej kondensacyjny – na szczęście nie doszło do powstania z niego trąby powietrznej.

Burze spowodowały też utrudnienia na drogach, i to nie tylko z powodu połamanych drzew czy podtopień. Około godziny 18.00 we wschodniej Wielkopolsce padał tak ulewny deszcz i było tak ciemno, że widoczność na drogach była bardzo zła i tworzyły się korki, także na autostradzie. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDuża grupa migrantów forsowała granicę
Następny artykułO procesie beatyfikacyjnym Ulmów