Na początku września na Twitterze zapanował krótkotrwały trend polegający na tym, że na kontach znanych osób i podmiotów pojawiały się wpisy zawierające jedno słowo. Prezydent USA Joe Biden napisał: “demokracja”. Niemiecki MSZ – “pokój”. Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak napisał “ATACMS…”.
Sześcioliterowy skrót, którego wymowa przypomina angielskie “atakuj ich” (attack ’em)oznacza “Army Tactical Missile System” (“Taktyczny system rakietowy armii”) i jest od miesięcy w centrum marzeń i aspiracji Ukraińców usiłujących wypędzić Rosjan ze swojego terytorium.
W praktyce ATACMS to naprowadzany przy pomocy GPS i wystrzeliwany z wyrzutni HIMARS i M270 MLRS pocisk rakietowy o zasięgu do 300 km, zawierający w większości wersji głowicę wypełnioną prawie 100 kg materiału wybuchowego. W porównaniu z używanymi przez Ukraińców rakietami GMLRS oferuje zatem znacznie większy zasięg (maksymalny zasięg GMLRS to 80 km) i siłę ognia.
Dlatego, kiedy w ubiegłym tygodniu Ukraińcy rozesłali do kongresmenów listę życzeń dotyczącą uzbrojenia, ATACMS znalazł się na niej na pierwszym miejscu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS